Zmiany cen ziemniaków w Europie Wsch. i Azji Centr.
Według analityków EastFruit, sytuacja na rynku ziemniaków w regionie ustabilizowała się po masowym imporcie w pierwszej połowie sezonu. W najbliższych miesiącach w południowych regionach Azji Środkowej rozpoczną się zbiory wczesnych odmian ziemniaków. W międzyczasie możemy przyjrzeć się pośrednio, jak zmieniały się ceny ziemniaków w ciągu roku i gdzie są one najtańsze, a gdzie wręcz przeciwnie - drożeją.
Jak widać na poniższym wykresie, liderem względnego wzrostu cen ziemniaków jest Polska. Jednak sytuacja ziemniaka w Polsce była w ubiegłym roku szczególnie trudna - lockouty, zamykanie restauracji i hoteli doprowadziły do zamknięcia zakładów przetwarzających ziemniaki, co spowodowało spadek cen do krytycznie niskiego poziomu. Baza porównawcza była zatem zbyt niska i taka zmiana nie powinna nikogo dziwić. Nawet przy tak pozornie gwałtownym wzroście cen ziemniaków w Polsce w ciągu roku, są one obecnie na niższym poziomie niż w latach przedkryzysowych w tym samym okresie.
źródło: EastFruit
Jednak rozwój cen w innych krajach jest rzeczywiście istotna. Ceny na Ukrainie, która ma problemy z jakością swoich ziemniaków i czasową niemożność ich eksportu nawet na Białoruś, są obecnie o 36 procent niższe niż w zeszłym roku. Jednocześnie ceny we wszystkich sąsiednich krajach wzrosły w ciągu roku dość znacznie. Białoruś jest liderem podwyżek cen w tym regionie - ziemniaki z tego kraju są obecnie średnio o 60 procent droższe niż rok temu.
Rosji udało się jednak ustabilizować sytuację dzięki importowi na dużą skalę, w tym z Iranu. Dlatego ziemniaki w Federacji Rosyjskiej są średnio półtora raza droższe niż w tym samym czasie w 2021 roku. W Uzbekistanie cena ziemniaków wzrosła w ciągu roku o 43 procent, a kraj ten ponownie ustanowił rekord importu ziemniaków w ciągu roku. W przeciwieństwie do Uzbekistanu zaskakująco stabilnie wygląda sytuacja w Tadżykistanie, gdzie ceny ziemniaków w ogóle nie zmieniły się w ciągu roku i są dość przystępne. Lokalni eksperci tłumaczą to tym, że miejscowe ziemniaki nie są pierwotnie przeznaczone na eksport, więc w Tadżykistanie dość trudno jest zmontować komercyjną partię ziemniaków o jednolitej jakości. O dziwo, chroni to ten rynek przed wzrostem cen. W przeciwnym razie tutejsze ziemniaki już dawno byłyby eksportowane w większych ilościach do Rosji, Kazachstanu i Uzbekistanu.
Na uwagę zasługuje również stosunkowo umiarkowany wzrost cen ziemniaków w Gruzji i Mołdawii. Oba kraje dość nieoczekiwanie stały się eksporterami ziemniaków w sezonie 2021/22, co pozwoliło na pewien wzrost cen.
Jeśli jednak spojrzymy na bezwzględny poziom cen, okaże się, że w Mołdawii ziemniaki są nadal stosunkowo tanie. Oczywiście nie może to uszczęśliwiać uczestników rynku. Mołdawia może jednak importować produkty z Ukrainy, gdzie ceny są katastrofalnie niskie i generalnie najniższe spośród wszystkich krajów regionu. W pobliżu znajduje się również Polska, gdzie ceny są również stosunkowo niskie - tylko o dwa centy wyższe niż na Ukrainie.
źródło: EastFruit
Po drugiej stronie wykresu znajduje się Uzbekistan, który znów, jak rok wcześniej, jest krajem o najdroższych ziemniakach w regionie. Przewaga Uzbekistanu nad Rosją w cenach ziemniaków jest znacząca. Rosja i Gruzja, podobnie jak rok wcześniej, również mają wysokie ceny na bulwy. W tym roku dołączyła do nich Białoruś, gdzie ceny są zazwyczaj znacznie niższe niż obecnie.
Mołdawię czeka spadek produkcji ziemniaków?
Francja - rynek ziemniaków wraca na poziom sprzed kryzysu
