Włochy – trudny rynek jabłek
Sytuacja na rynku jabłek jest dość ciężka, chociaż sprzedaż zapasów idzie dobrze. Segment organiczny rośnie, ale może zwolnić w ciągu najbliższych kilku lat. Portal FreshPlaza rozmawiał o tym z Fabio Zanesco, dyrektorem sprzedaży w firmie VI.P i Gerhardem Eberhöferem, kierownikiem sprzedaży w Bio Val Venosta.
„W tym roku wolumeny są znaczące, ale wszystko przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Ceny są obecnie niskie i niestety producenci nie zawsze będą otrzymywać zapłatę, na jaką liczyli. Informacje dotyczące następnego sezonu będą za mniej niż miesiąc i będziemy wiedzieć, jak to się skończy za kolejne pięć miesięcy, ”wyjaśnia Zanesco.
„Niektóre odmiany, takie jak Red Delicious i Kanzi®, mają się nieźle, podczas gdy inne nie radzą sobie tak dobrze. Staramy się również otworzyć rynek azjatycki, ale nie jest to jeszcze rynek dla dużych ilości, na razie to kierunek niszowy.Generalnie z eksportem radzimy sobie dobrze, chociaż Włochy konsumują teraz 55 procent naszej sprzedaży.”
„W niedalekiej przyszłości przetrwają tylko podmioty pracujące prawidłowo. Jakość jest jedną z podstawowych wartości Mela Val Venosta, a współpraca między dostawcami i detalistami jest jedynym sposobem na znalezienie skutecznych narzędzi do zatrzymania konsumentów i zaspokojenia ich potrzeb”.
Jak długo będzie rósł sektor organiczny?
„W przypadku produkcji organicznej istnieje ryzyko posiadania zbyt wielu operatorów. Jest to zupełnie inny segment, a gracze rynkowi są również inni” - dodaje Eberhöfer.
„Sektor organiczny dynaicznie się rozwija. Konwertujemy kolejne hektary sadów, ale nie będziemy jedynymi, więc spodziewamy się spowolnienia. Jesteśmy bardzo dumni z naszej jakości w tej chwili. Nasze Goldeny będą dostępne do września , podczas gdy odmiany Jonagold i Idared będą dostępne do lipca i Pinova do czerwca, a organiczne jabłka Kanzi® Bio będą dostępne do początku czerwca.
Równowaga między nowymi a tradycyjnymi odmianami
Associazione delle Cooperative Ortofrutticole della Val Venosta ocenia nowe odmiany. Wyniki są w tej chwili zadowalające, ale wciąż jest za wcześnie, aby mieć prawdziwe dane dotyczące ich wejścia na rynek.
„Musimy stworzyć właściwą równowagę między tradycyjnymi a nowymi odmianami. Musimy pamiętać, że pragnienia konsumentów pod względem wyglądu i smaku zmieniają się nieustannie. Asortyment odmian jabłek również nieustannie się zmienia, więc musimy stworzyć właściwe podejście w tym zakresie - podsumowuje Zanesco.
Red Jonaprince – jeszcze sprzedawalny, ale…
Ukraina – truskawki ucierpiały od przymrozków
Regionalny rynek jabłek – 19. tydz. br.
