Zaczyna się sezon porzeczek
Na krajowym rynku hurtowym pojawiły się pierwsze porzeczki z rodzimych upraw. Na razie są to porzeczki czerwone przeznaczone na rynek świeży, a dostępne ich ilości wciąż są bardzo małe. Do pełni sezonu, w tym tego na owoce do przemysłu, musi upłynąć jeszcze trochę czasu.
Sezon porzeczek w tym roku również odczuwa skutki niekorzystnej pogody z maja i podobnie jak w przypadku innych owoców miękkich, tak i zbiory porzeczek zapowiadają się na niższe niż zazwyczaj. Ale czy to przełoży się na ceny? Ceny, które w ostatnich latach były bardzo niskie.
W małym hurcie ceny pierwszych czerwonych porzeczek to obecnie 5,00 – 6,00 zł/kg. I jest to drożej niż rok temu (4,50 zł/kg), ale nie dużo drożej. Poza tym trzeba pamiętać, że ceny giełdowe nie są w przypadku porzeczki mocno skorelowane ze skupem.
Wróćmy do naszego pytania czy niższe zbiory przełożą się na ceny. Niestety, takiej gwarancji nie ma i pokazały to ostatnie dwa lata, które też nie były nadzwyczajne, jeśli chodzi o zbiory tych owoców. A jakie były ceny? Niskie i bardzo niskie. Zwłaszcza w 2018 roku, kiedy popyt na porzeczki był znikomy. Czerwona w skupie startowała w czerwcu z poziomu 1,50 – 2,00 zł/kg, a na przemysł 0,50 zł/kg. Porzeczka czarna na przemysł startowała na początku ostatniej dekady czerwca 2018 roku z cenami 0,50 – 0,60 zł/kg, do 0,90 zł/kg za owoce klasy I na mrożenie.
Regionalny rynek owoców miękkich
Rynek porzeczek i agrestu w UE
