Truskawki wciąż drogie
Ceny truskawki deserowej pozostają na rekordowo wysokim poziomie. Ba, zamiast spadać, to w mijającym tygodniu zaliczyły one nawet korektę w górę. Wszystko przez chłodną aurę, która nie sprzyja szybkiej wegetacji. Ale synoptycy zapowiadają zmianę w tym zakresie. Od weekendu ma być ciepło, a to oznacza, że truskawki mogą potanieć.
Na razie ceny w dużym hurcie to poziom 5,00-9,00 zł/kg, zależnie od odmiany. Najtańszy jak zwykle Honeoye ma ceny od 10 do 12 zł za łubiankę. Najdroższa odmiana Azja wyceniana jest na 16-18 zł za łubiankę. Jak widać na wykresie poniżej daje to średnią, która jest wyższa od wszystkich z tego dnia w poprzednich pięciu sezonach. Ale jak wspomniano wyżej już początek nowego tygodnia może zmienić realia cenowe w tym zakresie.
Jeśli chodzi o ceny skupu, to truskawki z szypułką skupowane są (na razie przez bardzo nieliczne skupy) po 2,00-2,20 zł/kg, a bez szypułki po 3,30-3,50 zł/kg. To bardzo niskie ceny w porównaniu z zeszłym rokiem, gdy pierwszy tydzień czerwca kończył się średnią 2,70 zł/kg dla truskawki z szypułką i 4,25 zł/kg dla tej bez szypułki.
Jeśli chodzi o szacunki zbiorów truskawki w bieżącym roku, to te najwcześniejsze mówią o możliwości powtórki z zeszłego roku, czyli poziomu 177 tys. ton. Ale to będzie zależało od pogody. Poza tym plony brutto mogą być podobne jak rok temu, ale czy będzie miał kto to wszystko pozbierać?
Mołdawia – pogoda zablokowała eksport czereśni i truskawek
