Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Dbaj o pszczoły, bo inaczej stracisz pieniądze

2013-05-21 09:10

To nie pierwszy taki przypadek w regionie. Wcześniej podobny przypadek zdarzył się w sąsiednim Toszku (woj. śląskie).

Właściciele pasiek nie mieli wątpliwości, że winę za to ponoszą plantatorzy, którzy stosują w ciągu dnia preparaty owadobójcze, przeznaczone do oprysków tylko po zachodzie słońca - gdy pszczoły wrócą już do uli. Początkowo tylko apelowali do gospodarzy, by ci nie łamali prawa, ale prośby na nic się zdały.

Feralnego dnia wezwaliśmy na pole policję, która przyłapała rolnika na gorącym uczynku. Na miejscu zabezpieczono próbki roślin i padłe pszczoły. Na tej podstawie biegli sądowi ustalili, że pszczoły padły na skutek mieszanki środków chemicznych, których duże stężenie wykryto na roślinach.

Właściciele pasiek, chcieli tylko przestrzec rolników, dlatego nieodpowiedzialnemu plantatorowi zaproponowali ugodę, ale on się nie zgodził. Sprawa trafiła do sądu.

Sąd wydał wyrok, że gospodarz musi zapłacić 36 tys. złotych odszkodowania za 53 pszczele rodziny, które zostały zatrute (łącznie padły 2-3 mln owadów). Po doliczeniu kosztów przeprowadzenia ekspertyz oraz kosztów sądowych wyszło, że rolnik musi zapłacić 50 tys. złotych.

- Nam nie chodzi o pieniądze, ale o to, żeby gospodarze szanowali naszą pracę - tłumaczy Horst Pocześniok, który razem z Janem Osmanem walczył w sądzie o odszkodowanie. - Tym bardziej, że jesteśmy przecież od siebie uzależnieni, bo nasze pszczoły zapylają ich rośliny. Jeżeli "wykończą” wszystkie owady w okolicy, to też na tym stracą.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE