Kontaktujemy się w sprawie cen z kilkuset skupami w całej Polsce. Korzystaj z naszych informacji.

Kup teraz abonament!

E. coli atakuje, czy jesteśmy bezpieczni?

2011-05-30 00:00

W ostatnich dniach, media informują o wielu przypadkach zatruć, szczególnie na terenie Niemiec, po spożyciu świeżych warzyw. Służby sanitarne kilku krajów szukają źródła skażenia i osób odpowiedzialnych za ten problem. Czy my, jako konsumenci świeżych owoców i warzywa, jesteśmy bezpieczni?

Jeśli kupujemy świeże owoce i warzywa na bazaru/targowisku sprzedawca jest anonimowy. Towar najczęściej jest bez etykiety, więc tak naprawdę nie wiemy od kogo go kupujemy. Na przykład, kupiliśmy świeże truskawki i okazało się, że dostaliśmy biegunki. Jeśli zabiorą nas do szpitala, stwierdzą zatrucie, odpowiednie służby będą szukać źródła skażenia. Skąd będą wiedzieć gdzie go szukać? Jeśli jest etykieta na opakowaniu zakupionego towaru, na której napisano nazwę i adres firmy wprowadzającej towar do obrotu (producent, firma handlowa, importer) i kraj pochodzenia, to jest szansa na sukces. Ale czy truskawki naprawdę pochodzą z Polski? A może dostawca zmienił ich pochodzenie, co niestety jest praktykowane, i zwyczajnie wprowadza konsumenta w błąd i tak naprawdę truskawki pochodzą z Węgier lub Hiszpanii, czy Turcji? A co będzie, gdy w ogóle brak jest etykiety?

Unijne przepisy nakazują stosowanie odpowiedniego oznakowania. Tak naprawdę, tylko sieci handlowe respektują to w sposób bezwzględny. Mało tego, sieci handlowe sprawdzają dostawców pod kątem stosowania zasad identyfikowalności towaru, zasad higieny i bezpieczeństwa produkcji, przestrzegania zasad wdrożonych systemów jakości gwarantujących bezpieczeństwo żywności np. GLOBALGAP, BRC. Robią to pracownicy sieci lub audytorzy niezależni.

Wniosek jest oczywisty, bezpieczniej kupować w dużych sieciach. Identyfikacja dostawcy jest jego odpowiedzialnością, a dostawca nie pozwoli sobie na utratę zbytu i koszty. Niestety, jest pewno „ale” - w sieciach handlowych nie zawsze towar jest odpowiedniej świeżości, szczególnie jeśli chodzi o owoce sezonowe, które mogą być tam rarytasem.

Specjaliści radzą, uważajmy gdzie kupujemy. Ale co to znaczy?

Pisemna identyfikacja towaru (etykieta), przestrzeganie zasad produkcji przez producenta (np. Integrowana Produkcja), odpowiednie warunki magazynowania, transportu i ekspozycji w sklepie to gwarancja zakupu bezpiecznych, świeżych owoców i warzyw.  

Na koniec nie zapominajmy też o fundamentalnej rzeczy. Świeże owoce i warzywa przez spożyciem należy dokładnie umyć. Świeżo kupione truskawki wyglądają smakowicie i zachęcają do natychmiastowego zjedzenia, ale powstrzymajmy się i umyjmy je przed spożyciem.

Krystyna Szymańska

www.freshquality.pl


 

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem