Pomysł na arbuza. Takiego za 65 gr/kg

Pod koniec sierpnia arbuzy potaniały. W hurcie można je było dostać za złotówkę za kilogram lub nawet za 95 groszy. A jeszcze tydzień wcześniej za kilogram należało zapłacić 1,50-2,00 zł za kilo. Niektórych kupujących ostatnia obniżka nadal jednak nie usatysfakcjonowała.

„Sprowadzam arbuza pestkowego prosto od producenta, czyli z Macedonii. I to się nazywa cena konkurencyjna: za kilogram płacę mu 65 groszy, maksymalnie 70 groszy. Potem sprzedaję owoc dalej. Zakupiony przeze mnie arbuz nie trafia na polski rynek, lecz do krajów skandynawskich. Cena, za jaką oferuję arbuza za granicę, wynosi już 90 groszy” - opowiada dystrybutor z Kujaw.

Inny dystrybutor dodaje z kolei „Działamy w jednej branży, a wypracowaliśmy sobie różne systemy. Jedni z nas oferują arbuza, to jest towar już dostępny na magazynie. Szukają na niego klienta, są gotowi sprzedać mu ten owoc od ręki. Inni najpierw zbierają zamówienia, a gdy zdobędą odpowiednią ich ilość, to dopiero sprowadzają arbuza. W tym drugim przypadku oczywiście znacznie wydłuża się czas oczekiwania na dostawę towaru. Zamawiającemu potrzeba więc cierpliwości. Plus natomiast taki, że sprzedający, który otrzymał zamówienie, nie poniesie strat towaru, bo ma już pewnego przyszłego odbiorcę”.

Zobacz więcej: Arbuzy