Są, ale jakby ich nie było

Sezon arbuzowy wciąż trwa, jednak w ostatnich tygodniach uległ diametralnej zmianie. Po pierwsze znacznie spadł popyt na arbuzy ze strony polskich konsumentów. Coraz chłodniejsze dni zmodyfikowały preferencje konsumenckie Polaków i zainteresowanie arbuzami nie jest już takie, jak jeszcze w ciepłej pierwszej połowie września. Zmieniła się także jakość oferowanych owoców. Arbuzy, które dostępne są obecnie w sprzedaży są dość blade, nie do końca dojrzałe, wiele brakuje im do jakości jaką prezentowały w miesiącach letnich, co także przekłada się na wielkość ich sprzedaży. Można zatem powiedzieć, że arbuzy na rynku jeszcze są, ale tak jakby ich już nie było.  

Paradoksalnie ceny coraz słabszych jakościowo arbuzów są coraz wyższe. Dziś dla arbuzów z Południowej Europy w małym hurcie obowiązują ceny na poziomie 1,60 do nawet 2,50 zł za kilogram. W przypadku cen węgierskich, rumuńskich czy ukraińskich arbuzów w małym hurcie rozpoczynają się od 1,40 do 2,00 zł za kilogram w zależności od jakości owoców. Handel wielkohurtowy arbuzami praktycznie skończył się już na początku września, ponieważ podaż owoców na tamtejszych rynkach od przełomu sierpnia i września jest mocno ograniczona.

Zobacz więcej: Arbuzy