Co z tym skupem aronii?
Parafrazując wiersz Juliana Tuwima można powiedzieć, że tegoroczna kampania aroniowa niczym tytułowa lokomotywa ruszyła …powoli, jak żółw ociężale. Te słowa bardzo pasują do sytuacji jaka ma miejsce obecnie na rynku.
Skupu aronii praktycznie nie ma. Nieliczne przetwórnie kupują nieduże ilości, natomiast większość skupów na razie w ogóle nie podejmuje się handlu tymi owocami. Plantatorzy zaczynają się martwić czy w ogóle uda im się cokolwiek sprzedać. Niektórzy otwarcie mówią, że wiedzieli, iż ceny będą niskie, ale liczyli chociaż na te 50 groszy, teraz boją się że nie dostaną nawet tego, bo nikt nie jest zainteresowany tymi owocami.
Sytuacja na rynku jest fatalna, co gorsze nikt nie jest w tanie powiedzieć czy będzie jakaś poprawa, czy przypadkiem ten sezon już na starcie, jest całkowicie stracony.
A jakie w ogóle obowiązują ceny? Jeśli już ktoś coś kupuje, w przypadku cen relacji producent – pośrednik wahają się obecnie w granicach 35 – 45 groszy na kilogramie, natomiast w przypadku pośrednik – loco zakład 50 groszy za kilogram dla owoców ze zbioru mechanicznego i w granicach 60 – 65 groszy za kilogram w przypadku owoców ze zbioru ręcznego.
Zobacz więcej: Aronia