Atak pełzającego problemu w czereśniach

Podaż polskiej czereśni na rynku jest w tym roku wyjątkowo wysoka, jednak owoce w ostatnim czasie coraz częściej okazują się mieć w środku „nieproszonego lokatora”, popularnie zwanego przez wszystkich robakiem (nasionnicę trześniówkę). Sadownicy narzekają, że nawet regularne opryski nie zawsze stanowią stu procentowej ochrony przed tym szkodnikiem, a sprzedaż owoców z „robakiem” jest bardzo problematyczna. Owoców z „mięskiem” nie chcą ani lokalni handlarze ani tym bardziej eksporterzy lustrując bardzo dokładnie każdą skrzynkę. W tym roku niestety przez panującą od dłuższego czasu suszę i upały, szkodnik ten jest wyjątkowo agresywny.

I choć popyt na późne odmiany czereśni takie jak Regina i Kordia jest bardzo wysoki, kupujący często kręcą nosem na pełzający problem. Z tej także przyczyny eksporterzy przystopowali ze skupem owoców, a jeśli coś jest brane, to wcześniej bardzo skrupulatnie sprawdzane pod kątem porażenia nasionnicą trześniówką.

A jakie obowiązują obecnie ceny? Generalnie czereśnie ciemnych odmian w kalibrze 24+ skupowane są 4,00 – 5,00 zł za kilogram, a czereśnie w nieco mniejszym kalibrze 22+ niezależnie od odmiany skupowane są w cenie od 3,00 do 4,00 zł za kilogram.

Zobacz więcej: Czereśnie