Niskie ceny czereśni tylko w hurcie!

Powoli zbliża się do końca tegoroczny sezon czereśniowy. W tym roku wcześnie się rozpoczął i ze względu na upalną, suchą pogodę wcześniej się już skończy. W handlu dostępne już są jedne z ostatnich odmian – Kordia i Regina, a to oznacza, że koniec kampanii tuż tuż.

Tegoroczny sezon jest bardzo niekorzystny dla producentów czereśni. Nie dość, że panująca susza wpływa na wielkość zbiorów i jakość zbieranych owoców (dużo owoców jest w drobnym kalibrze), to jeszcze ceny czereśni w handlu są skrajnie niskie. Na niektórych rynkach hurtowych owoców jest tak dużo, że producenci gotowi są oddawać owoce pół darmo. Między innymi na podwarszawskich Broniszach, gdzie ceny czereśni wahają się w granicach 2,00 do maksymalnie 7,00 zł za kilogram, przy czym 7 zł trzeba zapłacić za naprawdę bardzo dobre jakościowo i w dużym kalibrze czereśnie.

Ceny na giełdach są niskie, jednak już w handlu detalicznym nabierają prawdziwej „mocy”. Konsumenci wręcz narzekają, że ceny czereśni są bardzo wysokie i nie mają kompletnie świadomości, że te wysokie ceny, to nie wina sadowników. Przykładowo na warszawskich targowiskach za czereśnie trzeba zapłacić od 8,00 do 12,00 zł za kilogram, przy czym znaczna ilość sprzedawanych czereśni nie należy do tych najlepszych, a w sklepach ceny czereśni dochodzą do 14,00 zł za kilogram. Oznacza to, że przebitka cenowa dla tego owocu między hurtem a detalem wynosi ponad 100 proc.

Zobacz więcej: Czereśnie