Co z popytem na gruszki?
Sytuacja w handlu owocami deserowymi ogólnie rzecz ujmując nie jest najlepsza. Eksporterzy i grupy producenckie robią co mogą by utrzymać płynność finansową szukając nowych rynków zbytu. W najlepszej sytuacji są firmy, które nie są uzależnione od rynku rosyjskiego i handlują z Rosją tylko w znikomym procencie.
Sytuacja na rynku odbija się na handlu jabłkami, jednak w przypadku gruszek sytuacja jest zdecydowanie korzystniejsza. Popyt na owoce tego gatunku pozostaje wysoki i nie ma najmniejszych problemów z pozbyciem się przechowywanego towaru. Nie widać także zamieszania na rynku spowodowanego pojawieniem się holenderskiej Konferencji – polskich gruszek jest jeszcze dużo i cenowo zachodnioeuropejskie gruszki nie stanowią dla polskich żadnej konkurencji.
Stabilny popyt nie pozostaje bez wpływu na ceny gruszek, które także praktycznie od początku sezonu nie zmieniają się. Za gruszki odmiany Konferencja w kalibrze 60+ można dostać od 1,00 do nawet 1,40 zł/kg, przy czym tak naprawdę firm płacących poniżej 1,20 zł/kg jest niewiele i można określić je mianem incydentalnych „poszukiwaczy jeleni”. Za Konferencję w nieco mniejszym kalibrze 55+ można dostać od 1,00 do 1,20 zł/kg, za to za duże gruszki tej odmiany w kalibrze 65+ firmy płacą do nawet 1,60 zł/kg. Ceny Lukasówki są podobne, jednak inaczej rozkładają się kalibry. Lukasówka w kalibrze 65+ skupowana jest w cenie 1,20 – 1,50 zł/kg, a ta nieco drobniejsza w rozmiarze 60+ od 1,00 do 1,30 zł/kg.
Zobacz więcej: Gruszki
Po ile Konferencja z importu?
czytaj dalej
Co nowego w sprawie embarga
Lokalnie i eksportowo
czytaj dalej
Zbieramy coraz więcej owoców z drzew
czytaj dalej