Skup gruszek wciąż trwa, ale czy na tych samych warunkach?
Popyt na gruszki względem pierwszej połowy września znacznie spadł. Wówczas firmy wręcz „biły się” o te owoce i płaciły naprawdę przyzwoite pieniądze (nawet do 2,20 zł za kilogram). Kolejne tygodnie przyniosły jednak spory spadek zainteresowania gruszkami i sukcesywny spadek ich cen. Obecnie co prawda można jeszcze sprzedać gruszki w większych partiach w handlu wielkohurtowym, jednak nie ma co liczyć na ówczesne ceny. Dziś niestety jest średnio o 40 proc. taniej.
Dziś za owoce odmiany konferencja w kalibrze 60+ firmy i grupy proponują w granicach 1,30 do maksymalnie 1,70 zł za kilogram. Niektóre firmy skupują Konferencję w nieco mniejszym kalibrze 50+ czy 55+ w cenie od zaledwie 0,90 do 1,00 zł za kilogram. Lukasówkę w skrzyniach w kalibrze 60+ można sprzedać w cenie ok. 1,30 – 1,50 zł za kilogram.
Na giełdach ceny gruszek pozostają znacznie bardziej stabilne. I w chwili obecnej za gruszki Konferencja można dostać od 40,00 do 60,00 zł za 20 kg skrzynkę, a za Lukasówkę 35,00 do 50,00 zł za skrzynkę w zależności od jakości owoców i kupowanej partii owoców.
Obok gruszek deserowych wciąż skupowane są gruszki przemysłowe, choć zainteresowani nimi także znacznie spadło. Na rynku pozostało już niewiele firm w ogóle kupujące owoce tego gatunku. A za gruszki na tzw. soki można otrzymać od 0,18 do maksymalnie 0,22 zł za kilogram.
Zobacz więcej: Gruszki