Będzie dwa złote?

W tegorocznym sezonie czekanie na wysokie ceny skupu jabłek eksportowych jest postrzegane jako szaleństwo. Jabłek jest mnóstwo, dlatego trudno tak naprawdę o dobre ceny. Są jednak sadownicy, którzy pomimo tak specyficznego sezonu uważają, że ceny na wiosnę naprawdę wzrosną, bo dobrych jakościowo owoców, które przetrwają te pół roku w chłodniach, jest relatywnie niewiele. Co ciekawe, sadowników myślących podobnie jest coraz więcej.

Czy zatem jest możliwe by ceny jabłek eksportowych wzrosły do takiego poziomu w okresie wiosennym? Oczywiście, ale nie dla wszystkich odmian. W przypadku Gali osiągnięcie ceny 2,00 zł za kilogram nie powinno sprawić problemu, a w przypadku paskowanych jej sportów nawet więcej.

Blisko tej kwoty mogą znaleźć się ceny dla Golden Delicious, Red Jonaprince czy nawet ładnie wybarwiona Alwa, których wiosną będzie szukało sporo firm. Zwykłe „czerwoniaki” raczej nie osiągną takich cen. Dla nich wiosenne maksimum może oznaczać cenę na poziomie 1,00 – 1,20 zł za kilogram, co i tak oznacza dwukrotny wzrost w porównaniu do obecnego poziomu. Przypomnijmy, że w grudniu br. ceny jabłek odmian czerwonych oscylują w granicach 0,40 – 0,60 zł za kilogram (jabłka w kalibrze 70+ z chłodni).

Zobacz więcej: Jabłka