Będzie jeszcze taniej?
Trend zniżkowy cen jabłek przemysłowych, notowany z krótszymi i dłuższymi przerwami praktycznie od początku roku, pogłębia się. Jeszcze na początku marca niektóre mazowieckie skupy oferowały za zwykły przemysł nawet 30 groszy za kilogram, tydzień później, czyli w ubiegłym tygodniu można było dostać do 25 groszy - dziś o takich cenach można już zapomnieć. W chwili obecnej dla zwykłego przemysłu obowiązuje praktycznie jedna cena, niezależnie od regionu - od Małopolski do Lubelszczyzny, mianowicie 20 groszy za kilogram.
Obniżki cen są dość gwałtowne - średnio tygodniowo o 5 groszy na kilogramie, co gorsze jak mówią pośrednicy, to jeszcze nie koniec. W bieżącym tygodniu ceny mogą spaść jeszcze bardziej, do „kilkunastu” groszy za kilogram (dokładnych danych jeszcze nie ma), a z 20 groszami będzie trzeba się pożegnać w tym sezonie całkowicie.
W przypadku suchego przemysłu, obniżki cen nie są aż tak gwałtowne i dziś za jabłka tego typu można dostać od 24 do 28 groszy za kilogram, coraz więcej jest przy tym firm które płacą te niższe kwoty.
Zobacz więcej: Jabłka
O tamtej cenie można już zapomnieć
czytaj dalej
Ale się porobiło!
czytaj dalej
Niby staniało, ale czy wszędzie?
czytaj dalej
„I słowo stało się ciałem…”
czytaj dalej