Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Brak zainteresowania

2017-03-07 12:24

Sadownicy pootwierali komory licząc, że ssanie nieco dłużej i teraz mają problem. Popyt na jabłka spadł do minimum, a w przypadku niektórych odmian przerwa w skupie może trochę potrwać. Tak jak w przypadku Idareda, którego jeszcze na przełomie lutego i marca można było sprzedać praktycznie nieograniczone ilości, teraz zaś trzeba się nieźle „nakombinować”.

Eksporterzy kupują jabłek mniej, większy jest także nacisk na konkretne odmiany. Firm kupujących „wszystko jak leci” dziś w zasadzie nie ma, każdy zaś szuka konkretnych odmian. Eksporterzy interesują się Galą, Red Jonaprincem, Alwą czy Golden Deliciosem. Popularne czerwoniaki skupowane są sporadycznie, co ciekawe coraz częściej w drobniejszym kalibrze 65+.

Ceny natomiast zatrzymały się na ubiegłotygodniowym poziomie. Dziś za jabłka odmian czerwonych w kalibrze 70+ z KA można dostać od 0,90 do 1,00 zł za kilogram. Drobniejsze jabłka odmian czerwonych w kalibrze 65+ można sprzedać do 0,80 zł za kilogram. W przypadku Idareda z chłodni zwykłej lub KA sytuacja jest podobna i ceny oscylują w granicach 0,90 do 1,00 zł/kg.

W przypadku Golden Deliciousa w kalibrze 70+ ceny wahają się od 1,30 do 1,50 zł za kilogram, Red Jonaprince w tym samym rozmiarze skupowany jest po 1,40 - 1,50 zł/kg. Podobnie jest z Galą w kalibrze 65+ - dziś dla tej odmiany obowiązują ceny w granicach 1,40 - 1,50 zł za kilogram. Oczywiście w przypadku tych odmian, eksporterzy poszukują już tylko jabłek z KA czy ULO.

 

 

Zobacz więcej: Jabłka

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem