Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Chińscy inwestorzy zwariowali na punkcie jabłek

2018-05-21 08:05

Wartość obrotu kontraktami na te owoce na giełdzie towarowej w Zhengzhou sięgnęła 57 miliardów dolarów. Chińczycy najwyraźniej pozazdrościli Holendrom miejsca w annałach historii z tytułu manii tulipanowej.

Po nałożeniu przez Rosję kontr sankcji w 2014 roku jabłko stało się w Polsce towarem narodowym, a jego konsumpcja objawem patriotyzmu i przejawem działań antyputinowskich. Teraz ten okrągły owoc budzi emocje u chińskich inwestorów. 15 maja wartość obrotu kontraktami na jabłka na Zhengzhou Commodity Exchange sięgnęła astronomicznej kwoty 363 mld juanów (57 mld USD), niemal wyrównując wartość łącznego obrotu akcjami na giełdach w Szanghaju i Shenzen – donosi internetowe wydanie „South China Morning Post”.

W piątek za tonę jabłek na giełdzie w Zhengzhou z dostawą w październiku, płacono 9153 juanów, co stanowi równowartość ok. 5.242 polskich złotych. Pierwsze na świecie kontrakty terminowe na jabłka uruchomiono w grudniu 2017 roku. Od kwietnia notowania październikowych kontraktów na rynku w Zhengzhou wzrosły o blisko 40 proc.

Jabłkowej manii, jaka w ostatnich tygodniach ogarnęła chińskich inwestorów, trudno nie powiązać z prowadzoną przez lata ultraluźną polityką monetarną Ludowego Banku Chin. Przez ostatnią dekadę podaż pieniądza w Chinach wzrosła przeszło 4-krotnie. Skutkiem tego są pojawiające się już niemal cyklicznie bańki spekulacyjne w poszczególnych sektorach rynku finansowego. Od nieruchomości, przez akcje aż po... jabłka.

 

 

Zobacz więcej: Jabłka

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem