Coraz gorzej?
Sytuacja na rynku jabłek deserowych jest coraz gorsza. Do sprzedaży trafiają kolejne odmiany, natomiast popyt na nie jest mizerny. Grupy na razie skupiają się na skupie owoców od własnych udziałowców, a eksporterzy kupują aptekarskie ilości jabłek. Niekiedy można trafić na „zainteresowanego” jabłkami, ale są to zazwyczaj firmy mające umowy z sieciami i kupujące jabłka dość nieregularnie, w zależności od zapotrzebowania.
Generalnie na rynku jest nieciekawie, można wręcz powiedzieć, że coraz gorzej. Ta sytuacja, z kolei przekłada się na ceny, które ciągle spadają. Jeszcze niedawno za jabłka odmian czerwonych można było dostać do 60 czy 65 groszy za kilogram, dziś firmy oferują za czerwoniaki w kalibrze 70+ od 40 do 50 groszy za kilogram, a zdarzają się i oferty jeszcze niższe, tj. 35 groszy/kg. Ceny wyższe to już rzadkość i to też tylko za bardzo dobrej jakości towar na cito.
W przypadku Gali jest ciut lepiej, bo tu przynajmniej ceny pozostają na stabilnym poziomie. Dziś za jabłka odmiany Gala w kalibrze 65+ eksporterzy płacą wciąż 70 - 80 groszy/kg. Oczywiście dla wielu sadowników jest to skandalicznie mało jak za tą odmianę i żadne to pocieszenie, że jest stabilnie. Jeśli chodzi o Golden Deliciousa ceny wahają się od 60 do 70 groszy za kilogram.
Zobacz więcej: Jabłka
Import jabłek do Polski w I poł. 2016 roku
czytaj dalej
Eksport jabłek z Polski w I półroczu 2016 roku
czytaj dalej
Koniec przyjmowania powiadomień
Tym razem do góry?
czytaj dalej
Stany i Kanada zwiększają eksport do Chin i Wietnamu
czytaj dalej
Co to będzie z Idaredem?
czytaj dalej