Czy Idared będzie po 2,00 złote?
Okazuje się, że to bardzo prawdopodobne, gdyż już pierwsze firmy zadeklarowały, że od przyszłego tygodnia są gotowe za jabłka odmiany Idared płacić dwa złote. Choć na razie są to nieliczne przypadki i ponoć „jedna jaskółka wiosny nie czyni”, jednak w tym przypadku może być inaczej.
Towaru jest mało, zapotrzebowanie na owoce duże i to powoduje nakręcanie cen zakupu poszczególnych odmian. Za ładnie wybarwionego Najdareda z kontrolowanej atmosfery już teraz można dostać nawet 1,90 zł/kg netto. Idared skupowany jest średnio o 20 - 30 groszy taniej, tj. od 1,50 – 1,70 zł/kg, choć są już firmy które obecnie za zwykłego Idareda w kalibrze 70+ płacą nawet 1,80 zł/kg netto.
Producenci, którzy nie sprzedali jeszcze owoców zacierają ręce, ci co pozbyli się niedawno jabłek są załamani. Nie przypuszczali, że jabłka będą jeszcze droższe, a o tym, że cena dojdzie do 2,00 zł za kilogram nawet nie marzyli.
Duże zamieszanie na rynku, spadek popytu na jabłka w marcu i kwietniu wprowadziło sporą panikę wśród sadowników, którzy w obawie przed obniżkami cen pozbyli się znacznej ilości owoców. W konsekwencji tego postępowania teraz jabłek brakuje do dalszego handlu, a popyt na nie nie słabnie.
Zobacz więcej: Jabłka
Cena jabłek Idared pnie się w górę
Większy zapas jabłek w Unii
Eksport jabłek z Argentyny do Rosji
czytaj dalej
Waszym zdaniem: Jabłka każdego dnia
