Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

Drożej za deserowe jabłka

2020-04-24 11:00

Ceny jabłek poszybowały w górę jak szalone. W ostatnim tygodniu w hurcie ceny te wzrosły od 50 do nawet 70 procent. Jeszcze w marcu niewielu wierzyło, że taki scenariusz jest możliwy. Nawet już po wybuchu epidemii koronawirusa wśród uczestników rynku więcej było obaw, że kryzys uderzając w eksport jabłek, spowoduje problemy z ich cenami. Tym czasem sytuacja rozwinęła się zupełnie inaczej.

Ceny odmian takich jak Ligol czy Szampion wzrosły do poziomu 2,60-3,00 zł/kg za kaliber 70+. Ceny odmiany Golden Deliciousto 2,70-3,00, a ceny Red Jonaprince’a to poziom 3,00-3,20 zł/kg. Zyskał też Idared – jego ceny wzrosły do 2,40-2,80 zł/kg. Rekordy bije Lobo, którego ceny w małym hurcie przekroczyły pułap 6 zł/kg.

Popyt na jabłka w kraju bardzo wzrósł, co z naddatkiem zrównoważyło spadek eksportu. Ale tak znacząca zwyżka cen nie jest wynikiem li tylko czynnika popytowego. Główną rolę gra tu podaż. Problem bowiem w tym, że handel jabłkiem w dużym hurcie jest już w znacznym stopniu wirtualny. Jabłek, zwłaszcza tych przyzwoitej jakości, jest bardzo mało.

Ale nie tylko niski stan zapasów wpłynął pobudzająco na wzrost cen. Mocnym katalizatorem wzrostu była kwietniowe przymrozki, które nie ominęły sadów jabłoniowych. Do tego dochodzi zapowiedź kolejnej fali niskich temperatur, co może spowodować tym razem naprawdę duże straty, po wegetacja posunęła się dalej, a drzewa przez suszę są osłabione. Prawdopodobieństwo niskich zbiorów znacząco wzrosło, a to spowodowało, że jabłka z poprzedniego zbioru stały się jeszcze cenniejsze. Ci, którzy mają w magazynach jabłko o przyzwoitej jakości, będą w stanie nim handlować nawet jeszcze w lipcu.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE