Gdzie stare odmiany jabłek?
Nie są one opłacalne dla współczesnych sadowników. Odmiany te mają przemienny cykl owocowania - jabłonie rodzą owoce co drugi rok. Nie ma się więc co dziwić, że to skutecznie zniechęca do produkcji. Stare drzewa nie są w stanie wyprodukować satysfakcjonującego tonażu i zostały wyparte przez nowe, bardziej wydajne odmiany.
Kolejnym ważnym powodem rezygnacji z uprawy dawnych odmian jest brak odporności na odgniatanie i transport. Największą ich wadą jest krótki okres przechowywania. Na chwilę obecną najodpowiedniejszym miejscem do sadzenia tych drzewek jest przydomowy ogródek bądź amatorski sad.
Wśród najbardziej zapomnianych jabłoni niewątpliwie jest Malinówka. Dlaczego taka nazwa? Oczywiście od wyczuwalnego, malinowego posmaku. Owocuje dość obficie, co dwa lata. Jej jabłka są średniej wielkości, okrągłe, pokryte bordowo-czerwonym rumieńcem. Zbiór następuje już w sierpniu, ale w odpowiednich warunkach można je przechowywać do stycznia, a nawet lutego. Wadą malinówki jest podatność na mrozy, zaś ogromną zaletą - odporność na choroby.
Kolejną zaniedbaną odmianą jest Kronselska - bardzo stara, letnia odmiana, popularna w Polsce, owocująca przemiennie - co drugi rok. Jej owoce są duże, dość smaczne, miękkie i soczyste o kwaskowatym miąższu. Dojrzewają na przełomie sierpnia i września. Kronselska owocowanie rozpoczyna bardzo szybko, bo już po 4 latach od zasadzenia. Niestety, odmiana ta jest podatna na grzyby powodujące mączniaka i parcha.
Dobrze znana wszystkim Papierówka także powoli przechodzi do historii. Posiada ogromną zaletę - wcześnie dojrzewające owoce, zdatne do spożycia już w lipcu. Istotnie, na ich wielkość ma wpływ odpowiednie przycinanie drzewa, szczególnie, że "z natury" do dużych nie należą, a z wiekiem drzewa stają się coraz drobniejsze. Papierówka pokryta jest zielonożółtą, gładką skórką. W smaku bardzo smaczna, lekko kwaskowata.
Niesamowitą odporność na mrozy, choroby i szkodniki wykazuje Kosztela. Jest to nasza rodzima odmiana o długiej tradycji. Owoce są słodkie i bardzo smaczne. Ta również, jak większość starych odmian wydaje plon przemiennie, co drugi rok. Zdarza się, że sprzedawcy oszukują klientów, sprzedając inne, gorsze w smaku jabłka, jako znane i lubiane kosztele. To zdecydowanie nie ma pozytywnego wpływu na "reputację" tych owoców.
Analizując listę starych odmian, nie można zapomnieć o Szarej Renecie, która nie jest zbyt wymagająca w uprawie i może poszczycić się bardzo smacznymi owocami, doskonałymi na surówki, przetwory, ciasta itd. Po odpowiednim przechowaniu możemy się nimi cieszyć aż do lutego. Do pieczenia owoce tej jabłoni są niezastąpione, gdyż nie rozpadają się i zachwycają swym smakiem.
Również do pieczenia i przetworów idealnie nadaje się niemiecka odmiana Boiken. Smak owoców jest kwaskowaty z wyczuwalnym posmakiem korzennym. Termin zbiorów przypada na październik, a ich przechowywanie może się udać nawet do maja. Drzewo posiada wyniosłą koronę i dość szybko wchodzi w okres owocowania, bo w ciągu pięciu lat od zasadzenia.
Mimo, że te "stare"odmiany jabłoni nie cieszą się już tak ogromną popularnością, jak kiedyś, to na ternie naszego kraju można je jeszcze spotkać w przydomowych ogrodach. I co najlepsze, powoli stają się one prawdziwą perełką dla amtorów jabłek. Miejmy nadzieję, że niebawem zapomniane odmiany wrócą na rynek i przyszłe pokolenia poznają ich niepowtarzalny smak.
Zobacz więcej: Jabłka