Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Jak drogo może być?

2014-11-10 17:19

Sytuacja na rynku jabłek przemysłowych zmienia się. Pomimo zarzekań przetwórców, że przemysł wcale nie jest im potrzebny, popyt na jabłka pozostaje na wysokim poziomie, podaż natomiast od pewnego czasu ulega zmniejszeniu. Wygląda na to, że tegoroczny sezon nie będzie różnił się od lat poprzednich i ceny jesienią wzrosną - już teraz widać, że listopad może być przełomowy.

Sadownicy, którzy nie poddali się fali paniki i przetrzymali jabłka na podwórkach mogą być z siebie dumni. Trend zwyżkowy nabiera rozpędu i istnieje duże prawdopodobieństwo, że na obecnych cenach się nie skończy.

Na razie na Lubelszczyźnie ceny jabłek przemysłowych wahają się w granicach 0,19 - 0,21 zł za kilogram, w okolicach Sandomierza za przemysł można dostać od 0,18 do nawet 0,20 zł/kg, a w Małopolsce 0,17 - 0,18 zł/kg. Na Mazowszu i w łódzkim co prawda wciąż jest najtaniej i ceny jabłek przemysłowych wahają się w granicach 0,15 - 0,19 zł/kg, jednak już dziś skupiarze płacący te niższe wartości (0,15 - 0,16 zł/kg) zapowiadają, że od środy będą ceny podnosić do 18 groszy za kilogram. Jeśli zatem w okolicach wciąż obowiązują te niższe ceny warto zaczekać - na pewno będzie drożej.

A do jakiego pułapu dojdą ceny jabłek przemysłowych w tym sezonie? Wygląda na to, że 20 groszy za kilogram to realna wielkość dla całej Polski, a i nie wykluczony jest skok do poziomu 25 groszy za kilogram. Okazuje się bowiem, że popyt na surowiec ze strony przetwórń jest wyższy niż sugerowano jeszcze miesiąc temu, a ta niechęć do przemysłu była tylko grą przetwórców mającą na celu skupienie jabłek jak najtaniej. W większości przypadków zabieg się udał i sadownicy w panice wysprzedali co mieli.

 

 

 

 

 

Zobacz więcej: Jabłka

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE