Jakiś eksport? Coś na sieci?
Handel jabłkami to obecnie sprawa drugorzędna. Większość firm zakończyła już działalność i obecnie jabłka wysyłają już tylko większe grupy i firmy mające podpisane umowy z sieciami handlowymi. I tak też wygląda obecnie skup jabłek - przede wszystkim na sieci i znacznie mniejsze ilości dla stałych odbiorców zagranicznych.
Niewielkie zainteresowanie jabłkami przekłada się na ceny, które są coraz niższe. Zróżnicowane jest także zainteresowanie poszczególnymi odmianami. W przypadku Idareda, popyt na tą odmianę jest naprawdę znikomy, a jeśli ktoś już ją kupuje, płaci za owoce z kontroli w kalibrze 70+ co najwyżej 60 - 65 groszy za kilogram, w zależności od jakości oraz wybarwienia owoców. W przypadku tzw. czerwoniaków ceny za jabłka z warunków kontrolowanej atmosfery w rozmiarze 70+ wahają się od około 60 do maksymalnie 75 groszy za kilogram, przy czym największym zainteresowaniem cieszy się Szampion, Ligol i Jonagored.
Zobacz więcej: Jabłka
Ukraina: polskie jabłka zbyt drogie?
czytaj dalej
Kazachstan: dalszy spadek importu jabłek
czytaj dalej
Argentyna: eksport jabłek i gruszek na skrajnie niskim poziomie
czytaj dalej
Coraz gorzej na rynku
czytaj dalej
Spadek eksportu koncentratu jabłkowego na Ukrainie
czytaj dalej
Ukraina: skrajnie niskie ceny jabłek
czytaj dalej