"Jednemu sąsiadowi grad zniszczył wszystkie jabłka. Drugi ma ich tyle, że gałęzie się uginają
Jabłko przemysłowe kosztuje w skupie obecnie przeciętnie 55 groszy za kilogram. Stawka zależy od poszczególnych województw i podregionów.
Okazuje się, że sadownicy nawet z jednego powiatu, nawet z tej samej miejscowości, mają zupełnie inne plony. Pracownik punktu skupu w powiecie buskim (województwo świętokrzyskie) podaje przykład "My akurat skupujemy jabłko przemysłowe z powiatu pińczowskiego. Wśród klientów stamtąd mamy sadownika, który w bieżącym roku zachwala wyjątkowy plon i sprzyjającą pogodę. Tyle urosło mu jabłek, że gałęzie uginają się pod ich ciężarem. Tenże sadownik ma sąsiada, mieszkającego jakieś 200 metrów dalej, który też posiada jabłonie i tak samo sprzedaje jabłka. Przyszedł grad. Wszystkie mu zniszczył, dosłownie wszystkie".
Niespełna 60 groszy za 1 kg jabłek przemysłowych to niewiele. Jeszcze pod koniec wiosny 2020 niektórzy sadownicy uważali, że skoro utrzymujące się długo wiosenne przymrozki wpłynęły na ograniczenie plonu, to pewnie ceny "przemysłówek" będą latem w skupach wyższe. Wybrani właściciele sadów i ogrodów liczyli na to, że za kilogram jabłek przemysłowych dostaną w skupie nawet 1 zł. Pod koniec wakacji widać, że ich oczekiwania raczej nie zostaną spełnione.
Zobacz więcej: Jabłka