Ładny towar na Broniszach
Sytuacja w handlu wielkohurtowym zmusiła wielu sadowników z regionu grójeckiego do sprzedaży jabłek na podwarszawskich Broniszach. Ruch na giełdzie jest spory a alejka „jabłkowa” wypełniona po brzegi. Z popytem jest nieco gorzej mimo, że producenci oferują naprawdę dobry jakościowo towar. Oferta odmianowa też jest urozmaicona. Sporo na giełdzie jest wszelkiego rodzaju sportów Jonagolda, Ligola, Cortlanda i Golden Deliciousa w dużych kalibrach.
A jak wyglądają ceny? Za ładnego, wybarwionego Jonagoreda w kalibrze co najmniej 80+ sprzedający życzą sobie 12,00 zł za skrzynkę, drobniejsze owoce oferowane są po 10,00 zł za skrzynkę. Ligol w dużym kalibrze, co najmniej 85+ oferowany jest po 12,00 - 14,00 zł za skrzynkę. Corland jeszcze z szarawym nalotem woskowym i zieloną barwą skórki (wysoka jędrność) chodzi od 14,00 do 16,00 zł za skrzynkę, drobniejszy towar to już 10,00 - 13,00 zł za skrzynkę. Golden Deliciousa można kupić już od 15,00 zł za skrzynkę - ładny, gruby (80+ i więcej) z lekkim, różowym polikiem. Gala jest chyba jedna z droższych odmian na giełdzie, a jej zakup to niekiedy spore wyzwanie - generalnie podaż Gali, a tym bardziej czerwonych sportów tej odmiany jest na Broniszach najmniejsza, a jak już się trafi na ładną Galę trzeba zapłacić za nią nawet do 20,00 - 21,00 zł za skrzynkę. Wysoko cenią sobie sprzedający także Renetę - nawet do 20,00 zł za skrzynkę.
Zobacz więcej: Jabłka