Mniej sprzedajemy do Rosji

W pierwszych trzech miesiącach tego roku o niemal 11 proc. zwiększyła się sprzedaż naszej żywności do Francji. Tak dobry wynik pozwolił jej zająć trzecie miejsce wśród naszych największych rynków eksportowych, a to oznacza, że wyprzedziła nie tylko Rosję, ale i Czechy. Sprzedawaliśmy tam m.in. papierosy, drób i wódkę. O 8,5 proc. zwiększyliśmy eksport do Niemiec, o 14 proc. do Hiszpanii, a o 29 proc. na Łotwę - czytamy w "Rz".

Na początku 2014 r. największe rynki eksportowe naszej żywności znajdowały się w Europie Zachodniej. Od kilku lat dwa pierwsze miejsca zajmują Niemcy i Wielka Brytania.

Wpływ na spadek Rosji miał 30 proc. (do 72,4 mln euro) mniejszy eksport naszych owoców, głównie jabłek do tego kraju.

– Nasza pozycja nie jest zagrożona, ale mniejsza sprzedaż do Rosji spowoduje, że w 2014 r. eksport jabłek z Polski może być o ok. 20 proc. niższy niż przed rokiem – mówi „Rz" Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.

Więcej w artykule Rzeczpospolitej "Apetyt Unii ratuje nasz eksport".

Zobacz więcej: Jabłka