Na Broniszach w handlu jabłkami bez zmian

2014-02-12 19:34

Eksport jabłek nabrał na sile dlatego producenci nie mają już takiego parcia na handel giełdowy. Oczywiście nie brakuje chętnych na zarobienie żywej gotówki jednak sprzedaż owoców na giełdzie nie jest już „być albo nie być”, tak jak to było dla wielu jeszcze miesiąc temu.

Jeśli chodzi o sprzedaż jabłek sytuacja od pewnego czasu się nie zmienia, chociaż coraz mniej sprzedających próbuje handlować owocami z przechowalni – są jednak jeszcze i tacy producenci. Za jabłka II klasy właśnie z przechowalni trzeba zapłacić 14,00 – 17,00 zł za skrzynkę. Zakup jabłek z chłodni zwykłej to koszt od 22,00 zł za skrzynkę. Za ładnego Ligola z chłodni trzeba zapłacić od 24,00 zł za skrzynkę. Szampion jest jeszcze droższy, bo za ładne, jędrne jabłka trzeba zapłacić od 25,00 do nawet 35,00 zł za skrzynkę, choć w przypadku tej odmiany coraz częściej kupujący szukają jabłek z kontroli. Podobnie jest z Galą i Golden Deliciousem, które dochodzą do 45,00 zł za skrzynkę.

W przypadku gruszek sytuacja jest podobna i ceny od pewnego czasu stabilne. Za Konferencję na podwarszawskiej giełdzie trzeba zapłacić od 50,00 do nawet 80,00 zł za skrzynkę, a Lukasówkę od 50,00 do 70,00 zł za skrzynkę.