Od poniedziałku pośrednicy rozpoczynają skup przerywki jabłkowej

Jeszcze w połowie czerwca pogłoski dotyczące cen jabłek przemysłowych z letniej przerywki mówiły o prognozowanych cenach na poziomie 40 – 50 groszy na kilogramie. Informacje te były jednak dość ogólnikowe i tak naprawdę żaden pośrednik ich w 100 proc. nie potwierdził. Nic jednak dziwnego skoro tak naprawdę ceny świeżego przemysłu mają być sporo niższe. Dziś ceny letniej przerywki są już potwierdzane przez skąpiarzy, który planują rozpoczęcie handlu owocami tego typu od przyszłego poniedziałku.

Jakie zatem mają obowiązywać ceny przemysłu w tegorocznym sezonie? Sadownicy nie będą zadowoleni, bo mają dla zielonych jabłek obowiązywać na poziomie 20 – 25 groszy za kilogram. W sezonie jesiennym zaś, w czasie najintensywniejszego skupu jabłek przemysłowych, w przypadku odpadów rozbiorczych ceny mają spaść do zaledwie 15 groszy na kilogramie, czyli do kwoty o połowę niższej niż jeszcze prognozowano w połowie czerwca.

Generalnie, jak twierdzą pośrednicy nie ma w tym roku żadnych szans na wyższe ceny. Zbiory jabłek będą w tym roku na wysokim poziomie, spora produkcja jabłek szacowana jest dla pozostałych krajów europejskich oraz Ukrainy, dlatego przetwórcy będą chcieli to wykorzystać i skupić jak najwięcej surowca w jak najniższych cenach.

Zobacz więcej: Jabłka