Półprodukt w paletach

2016-11-23 16:05

Skupy powoli zaczynają rezygnować ze skupu przemysłu. Część zrobiła sobie przerwę w bieżącym tygodniu, a część w ogóle planuje wznowić działalność po Nowym Roku kiedy to, na rynku będą dostępne już tylko odpady posortownicze.

A wszystko za sprawą kurczącej się podaży jabłek a przede wszystkim jakości tychże jabłek. Jak mówią pośrednicy, jabłek na skupy trafia już niewiele. Sporadycznie trafiają się większe dostawy kiedy ktoś przetrzymywał owoce licząc na wyższe ceny. Niestety często ten przetrzymany surowiec jest już w wersji półpłynnej.

Pośrednicy żartują nawet, że na skupy sadownicy przywożą już „półprodukt” w paletach, a biorąc pod uwagę wciąż rosnące ceny, takich „chomikujących” zgniłki producentów jeszcze trochę zostało.

Tak czy inaczej ceny rosną praktycznie z dnia na dzień, średnio o 1 grosz na kilogramie. Na Mazowszu w dniu dzisiejszym za jabłka przemysłowe można dostać 35 - 37 groszy za kilogram, a przy większych ilościach znośnych jakościowo jabłek nawet do 38 groszy/kg. Podobna sytuacja ma miejsce w woj. łódzkim - ceny jabłek w tym regionie wahają się od 35 do 37 groszy/kg. Na Lubelszczyźnie i w okolicach Sandomierza, dziś skupy proponują za przemysł jabłkowy od 37 do nawet 39 groszy/kg, a przy większych ilościach owoców można dostać nawet i 40 groszy za kilogram.

Zobacz więcej: Jabłka