Powoli pną się w górę

Nie do końca wiadomo czy to ze względu na demonstracje sadowników i apele dotyczące cen, czy ogólną niechęć producentów do zbierania spadów pozbiorczych, ale trend zwyżkowy cen jabłek przemysłowych wciąż się utrzymuje. Co prawda podwyżki są niewielkie, bo na poziomie 1 – 2 groszy na kilogramie (w ciągu ostatniego tygodnia), ale pomimo ogromnych zdaniem ekspertów zbiorów jabłek w Polsce, ceny przemysłu rosną a nie spadają (takie prognozy można było usłyszeć jeszcze w sierpniu)

I tak w okolicach Sandomierza dla zwykłego przemysłu ceny wahają się w granicach 19 do nawet 23 groszy za kilogram. Na Mazowszu oraz w woj. łódzkim także jest drożej i dziś ceny zwykłego przemysłu oscylują w granicach 18 do 22 groszy za kilogram, przy czym coraz więcej oferuje za owoce w tej klasie jakości 19 – 20 groszy/kg. Podobne ceny obowiązują w woj. łódzkim. W Małopolsce i Wielkopolsce najczęściej spotykaną ceną zwykłego przemysłu u pośredników od dłuższego już czasu jest 0,20 zł za kilogram, choć i tu ceny w niektórych skupach wzrosły o 1 grosz. Ciekawa sytuacja ma miejsce na Lubelszczyźnie, gdzie jeszcze niedawno ceny skupu jabłek przemysłowych u pośredników były wyższe niż na Mazowszu. Obecnie jest odwrotnie i w woj. lubelskim ceny są niższe, tj. od 18 do maksymalnie 20 groszy za kilogram.

Obok zwykłego przemysłu wciąż skupowany jest także tzw. suchy przemysł z różnych odmian oraz jabłka na obieranie. Ceny jakie obowiązują dla tego typu owoców są zróżnicowane. W przypadku suchego przemysłu z odmian mix można otrzymać od 22 do maksymalnie 30 groszy za kilogram. Jabłka na obieranie można sprzedać w cenie 50 – 55 groszy za kilogram.  

Zobacz więcej: Jabłka