Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Producenci Gali dostają po kieszeni?

2014-04-04 11:49

Kłopotliwy sezon daje się mocno we znaki producentom jabłek. Nieregularny popyt, wysoka podaż owoców na europejskim rynku, a tym samym i duża konkurencja oraz coraz mniejsza zasobność portfeli rosyjskich klientów nie pozostaje bez wpływu na ceny jabłek w Polsce.

Na przełomie lutego i marca sytuacja zapowiadała się naprawdę tragicznie, ceny spadły na „łeb na szyję”, a eksport praktycznie stanął. Obecnie wszystko jakby wróciło do normy, ceny znów powoli zaczynają rosnąć, a popyt jak na ten usłany problemami sezon jest wysoki. Ceny czerwoniaków oraz Idareda wróciły praktycznie do poziomu sprzed lutowych zawirowań rosyjsko-ukraińskich – na dzień dzisiejszy są zaledwie o 10 – 20 groszy niższe w porównaniu do okresu największego popytu na jabłka z początku roku.

Zdecydowanie gorzej po tych perturbacjach ma się Gala. Jabłka tej odmiany od lutego bardzo spadły na wartości. Jeszcze na początku lutego br. Galę w kalibrze 65+ można było sprzedać do 1,80 zł/kg, a w większym kalibrze 70+ nawet do 2,00 zł/kg. Czerwone, paskowane sporty były skupowane nawet jeszcze drożej. Obecnie można tylko pomarzyć o takich cenach. Ceny dla Gali jak się okazuje nie podniosły się tak jak w przypadku czerwoniaków czy Idareda i pozostały na poziomie o 30 – 40 groszy niższym w porównaniu do lutego. Dziś Gala w kalibrze 65+ skupowana jest w cenie 1,30 – 1,50 zł/kg, a w kalibrze 70+ do 1,70 zł/kg. Za czerwone sporty po negocjacjach można dostać średnio o 10 groszy więcej.

 

 


 

Zobacz więcej: Jabłka

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem