Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Z pustego to i Salomon nie naleje

2017-09-11 11:06

Sytuacja cenowa na rynku jabłek przemysłowych zmienia się jak w kalejdoskopie. Jedni walczą o jak najwyższe ceny, drudzy zaś chcieliby żeby ceny były jak najniższe. Ten konflikt interesów pogłębia dodatkowo ograniczona produkcja jabłek, która w tym roku będzie się dawała we znaki zarówno producentom jak i przetwórcom.

Nie wiem po co było to wszystko. Przecież wiadomo, że przy tak małych zbiorach nikt tanio jabłek nie sprzeda i każdy będzie czekał na wzrost. Tak jak to miało miejsce w minionych tygodniach. Co miała dać ta obniżka? Miała nas niby wystraszyć czy jak?! W tym roku to nie przejdzie, bo z pustego to i Salomon nie naleje, a przetwórcy jakby byli mądrzy ustawili by jedną porządną cenę dla przemysłu, no np. na 80 czy 85 groszy i wilk byłby syty i owca cała. A tak, to będziemy się szarpać o każdy grosz - mówi sadownik z okolic Grójca na Mazowszu.

Niska podaż jabłek już w ubiegłym tygodniu odwróciła trend i ceny znów zaczęły rosnąć, a dziś można powiedzieć, że „doczłapały się” praktycznie do poziomu sprzed obniżek. Dziś za zwykły przemysł u pośredników można dostać od 80 do 85 groszy za kilogram i to praktycznie we wszystkich regionach Polski - zarówno na Mazowszu, Lubelszczyźnie, okolicach Sandomierza, czy w Wielkopolsce. W Przypadku suchego lub świeżego przemysłu ceny wahają się w granicach 85 do nawet 88 groszy za kilogram. Wszystko zależy od ilości i ogólnej kondycji przywiezionych jabłek.

 

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem