Zapasy jabłek w Polsce i w Europie – grudzień 2017

Ograniczona przymrozkami produkcja jabłek w krajach Unii Europejskiej w tym także w Polsce przekłada się na stan zapasów tych owoców praktycznie od samego początku sezonu, a gdzieniegdzie różnice są naprawdę znaczne. Generalnie, zgodnie z danymi opublikowanymi przez WAPA zapasy jabłek w grudniu 2017 roku były na poziomie 3,45 mln ton – aż o 27 proc. niższe niż przed rokiem. Duży spadek produkcji miał miejsce we Włoszech, aż o 32,3 proc., co ilościowo daje ograniczenie produkcji o 480.237 ton. Sporo mniej jabłek w grudniu 2017 roku przechowywanych było także w Niemczech – 43,9 proc., tj. o 220.384 ton mniej.

Dużo niższe zapasy jabłek odnotowano także w Polsce. Zgodnie z danymi WAPA w Polskich chłodniach w grudniu poprzedniego roku stan zapasów szacowano na 28,8 proc. niższy niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, co oznacza, że polscy sadownicy już w grudniu „startowali” z sezonem przechowalniczym o 421.000 ton jabłek uboższym.

Warto przy tym podkreślić, że dane WAPA mają swoje odzwierciedlenie w realnej sytuacji rynkowej w Polsce. Poszczególni polscy sadownicy także mówią o zapasach niższych o 25 do nawet 50 proc. względem poprzedniego sezonu, co finalnie daje średnią o około 30 proc. mniej.

Zapasy poszczególnych odmian w grudniu 2017 roku były bardzo zróżnicowane. W przypadku niektórych nie odnotowano większych strat spowodowanych wiosennymi mrozami, jednak dla niektórych okazały się one zabójcze. Taka sytuacja miała miejsce chociażby dla odmian z grupy Jonagold – samego Jonagolda w europejskich chłodniach było o ponad 54 proc. mniej, Joanoreda aż o 66,2 proc. mniej, a Red Jonaprince o 30 proc.

Sporo mniej do komór trafiło także Idareda, a jako że Polska jest największym i praktycznie jedynym liczącym się w Europie, producentem tej odmiany, ta ogromna różnica w produkcji dotyczy przede wszystkim naszego kraju. I tak, w grudniu 2017 roku zapasy jabłek Idared w UE były o ponad 42 proc., tj. o 148.709 ton w ujęciu rok do roku.

Zobacz więcej: Jabłka