Zróżnicowany popyt na Idareda
Ceny skupu jabłek eksportowych na rynku dosłownie szaleją. Jedne odmiany bardzo tanieją, inne nieco mniej, a ceny niektórych pozostają zupełnie stabilne. Popyt także różnicuje się w zależności od odmiany, ale co ciekawe także w zależności od firmy eksportowej.
Niektóre firmy, zwłaszcza te większe, znane od wielu lat na polskim rynku oraz większe grupy producenckie nie narzekają na brak zainteresowania jabłkami. Wiadomo, że zamówień nie ma tyle ile było jeszcze w lutym, ale „interes się kręci”. Szczególnie dużym wzięciem cieszy się Idared.
Zainteresowanie jabłkami przekłada się na ceny skupu dla producentów, które w tych firmach o dziwo wciąż utrzymują się na wysokim – lutowym poziomie. Idareda na gotowo u tych eksporterów nadal można sprzedać za 1,50 zł/kg netto.
Za ładnego Idareda jestem gotów zapłacić 1,50 zł za kilogram. Może eksport nie idzie jak wcześniej, ale zainteresowanie Idaredem wciąż jest. Znacznie gorzej mam z Golden Deliciousem i Galą. Sprzedaż tych odmian graniczy z cudem. – mówi eksporter z okolic Grójca.
Firm skupujących jabłka odmiany Idared po 1,50 zł/kg jest co prawda coraz mniej, ale jeszcze są i ich przedstawiciele twierdzą, że na pewno do końca tygodnia ceny nie zmienią. Sporo jest także firm, które kupują Idareda w cenie 1,40 zł/kg netto.
Warto więc przed sprzedażą rozejrzeć się i poszukać najlepszej oferty zamiast z bólem serca oddawać jabłka pierwszemu dzwoniącemu pośrednikowi, który chce od nas je kupić po 1,30 zł/kg twierdząc, że eksport nie idzie i wszyscy tyle dają. Może zamiast czekać na telefon warto samemu podzwonić.
Zobacz więcej: Jabłka
Gala praktycznie niesprzedawalna
Spadek ceny i popytu na Golden Deliciousa
