Maliny – coś się zmienia?
Mija kolejny tydzień kampanii malinowej, która w tym roku przebiega pod znakiem bardzo słabych cen i kurczącej się szybko podaży owoców. Brak deszczu i ciągłe upały bardzo osłabiają rośliny i jak mówią plantatorzy, sezon malinowy skończy się w tym roku znacznie wcześniej niż w poprzednich latach.
Doniesienia producentów nie przekładają się jednak kompletnie na ceny malin, które od tygodnia nawet nie drgnęły (wbrew pogłoskom o wzrośnie cen, którego pierwsze symptomy miały miejsce na początku sierpnia).
W chwili obecnej ceny malin przemysłowych PW wahają się w granicach od 1,40 do maksymalnie 1,80 zł za kilogram, niezależnie od odmiany. Maliny w klasie drugiej skupowane są w cenie od 1,80 do 2,40, a w przypadku malin wyższych klas jakości (I klasa) skupy próbują kupić większe partie owoców płacąc od 2,40 do 3,00 zł za kilogram. Niektóre firmy interesują się także malinami ekologicznymi oferując za nie w granicach 4,00 – 5,00 zł za kilogram.
Na rynkach hurtowych ceny malin także od pewnego czasu pozostają relatywnie stabilne Notowane są jedynie niewielkie korekty cenowe raz w górę, raz w dół (w granicach kilku procent na kilogramie, w zależności od chwilowego zapotrzebowania). A w chwili obecnej ceny dla owoców tego gatunku wahają się w granicach od 3,00 do 6,00 zł za 500 gramowe opakowanie, tj. od 7,00 do 12,00 zł za kilogram, w zależności od jakości.
Zobacz więcej: Maliny