Śliwki wciąż na giełdzie
Choć niewielka już podaż nie pozwala na handel śliwkami na skalę wielkohurtową, a tym bardziej na eksport, polskie śliwki wciąż można spotkać na lokalnych giełdach. Najlepiej radzi sobie z długotrwałym jak na ten gatunek przechowywaniem odmiana President, która dostępna jest do dziś w naprawdę dobrej kondycji. Niektórzy do tej pory zachowali jeszcze i inne odmiany, choćby Węgierki, jednak ich jakość nie pozostawia wątpliwości - to towar już tylko na przetwory.
Nieznaczna podaż śliwek wpływa jednak na ich ceny, które nie są już tak niskie jak jeszcze jesienią. Oczywiście owoce w słabszej kondycji można kupić już od 2,50 zł za kilogram, jednak za naprawdę ładnego Presidenta trzeba zapłacić nawet i 6,00 zł za kilogram.
Jak informują sprzedający śliwki na giełdach, obecność krajowych owoców powinna się utrzymać co najmniej do końca grudnia. Później pozostanie nam tylko towar z importu, który już dziś dostępny jest w sprzedaży w cenie od 4,00 do nawet 8,00 zł za kilogram.
Zobacz więcej: Śliwki
Suszone owoce droższe jak rok temu?
czytaj dalej
Hiszpania obawia się embarga na tureckie produkty
czytaj dalej
Czechy: wzrost importu jabłek, śliwek i winogron
czytaj dalej
Słabe zbiory śliwek w Niemczech
czytaj dalej
Hiszpania najwięcej produkuje brzoskwiń
czytaj dalej