Spory popyt na śliwki przemysłowe

Zainteresowanie śliwkami, szczególnie do przetwórstwa, pozostaje na wysokim poziomie. Niestety nie można tego samego powiedzieć o cenach, które w ostatnim czasie bardzo gwałtownie w ostatnich tygodniach zaczęły spadać. Jeszcze na początku tegorocznej kampanii ceny skupu owoców deserowych nie były aż takie tragiczne i oscylowały w granicach 1,00 do maksymalnie 1,50 zł za kilogram, natomiast w przypadku śliwek do przetwórstwa, za owoce można było dostać do 60 groszy za kilogram.

Dziś ceny są dużo niższe, średnio o 40 proc. na kilogramie i sadownicy nie są kontent z takiego obrotu sytuacji, natomiast rynek nieustannie chętnie chłonie owoce, zwłaszcza dla przemysłu. A ile można za nie dostać? Szaleństwa cenowego nie ma co się spodziewać, bo w przypadku cen klasycznych śliwek przemysłowych ceny wahają się w granicach 0,25 do 0,45 zł za kilogram. Śliwki w formie półproduktu (śliwki bez pestek w formie połówek) skupowane są w granicach 0,80 – 0,90 zł za kilogram. Jeśli natomiast chodzi o śliwki deserowe, ceny owoców w kalibrze 32+ wahają się od 0,60 do maksymalnie 0,75 zł za kilogram. Niektóre firmy szukają śliwek 35+ lub po prostu konkretnych odmian m. in. Empress, Bluefree czy President płacąc nieco więcej, tj. do 0,90 zł za kilogram.

Zobacz więcej: Śliwki