Francja: plantatorzy niezadowoleni z sezonu truskawkowego

Według Ministerstwa Rolnictwa Francji zbiory truskawek wyniosły ogółem ok. 57 tys. ton. Jak informowali producenci, obfite opady deszczu negatywnie wpłynęły na plantacje produkcyjne w południowych regionach kraju, gdzie około jedna trzecia truskawek uprawiana jest na otwartym terenie. Niekorzystne warunki pogodowe uniemożliwiły zbieranie owoców, a także przyczyniły się do rozprzestrzeniania się chorób i szkodników.

Ponadto niekorzystna pogoda miała negatywny wpływ na popyt konsumentów. W związku z powyższym producenci nie byli zadowoleni ze średnich cen swoich produktów, które były tylko o 3 proc. wyższe niż przed rokiem i o 4 proc. wyższe niż średni poziom w latach 2013-2017.

Według International Trade Center (ITC), Francja jest importerem netto truskawek. W ciągu ostatnich 5 lat kraj ten zmniejszył zarówno import, jak i eksport tych owoców. Tak więc wielkość przywozu świeżych truskawek w latach 2011-2017 zmniejszyła się o 23 proc., do zaledwie 73 tys. ton. Negatywna dynamika wolumenu eksportu była jeszcze wyraźniejsza: w tym samym okresie spadł on o 35 proc., do 11,2 tys. ton.

Głównym dostawcą truskawek truskawkowych do Francji jest Hiszpania, która dostarczyła w tym sezonie około 71 proc. całkowitego importu tych owoców. Wśród głównych dostawców można również wyróżnić Belgię, Maroko, Niemcy, Holandię i Egipt. Z kolei Szwajcaria, Włochy, Niemcy i Wielka Brytania były kluczowymi importerami truskawek z Francji w ubiegłym roku.

Warto zwrócić uwagę na dodatnią dynamikę eksportu truskawek z Polski do Francji: polscy eksporterzy w ciągu ostatnich 5 lat podwoili wolumen dostaw, który osiągnął w 2017 roku 500 ton.