Jak to będzie z truskawkami?

2013-05-27 07:20

Od pewnego czasu rynek zastanawia się co będzie w tym roku z truskawkami? Długa zima znacznie opóźniła rozpoczęcie sezonu, przez co wokół truskawki zrobiło się głośno. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu tabloidy straszyły polskich konsumentów, że truskawek nie będzie w ogóle. Przedłużająca się do kwietnia zima i śnieg, który zaległ na plantacjach miał zniszczyć dużą powierzchnie nasadzeń – wysoka wilgoć miała doprowadzić do przegnicia roślin.

Plantatorzy, z którymi rozmawiał fresh-market.pl nie potwierdzili tych informacji i jak się okazało już w połowie maja – truskawki nieco później, jednak jak co roku miały pojawić się na polskim rynku w wystarczającej ilości.

Pogoda najważniejsza

Długa zima nie wpłynęła niekorzystnie na kwitnienie i zawiązanie truskawek. Owoców ma być dużo i nie powinno ich zabraknąć w tegorocznym sezonie. Pierwsze szacunki mówią, że zbiory mają być większe od zbiorów zeszłorocznych, na poziomie zbliżonym do tego sprzed dwóch lat. Wszystko jednak zależy od pogody w najbliższym czasie.

Ciepłe i słoneczne dni poprzeplatane kilkudniowymi ulewami i burzami z gradobiciami to nie jest wymarzona pogoda dla dojrzewających truskawek, dlatego może okazać się, że truskawki w tym sezonie będą na rynku pojawiać się falowo, a ich jakość może być mocno zróżnicowana. Spontaniczne „wysypy” truskawek mogą źle odbić się na cenach owoców, czego najbardziej obawiają się plantatorzy. Jeśli dodatkowo sprawdzą się prognozy pogody mówiące, że już od pierwszej dekadzie czerwca temperatury zaczną dochodzić za dnia do 30 st. C, na rynku w tym czasie może pojawić się prawdziwy ogrom owoców.

Jak było w poprzednich latach?

W latach 2011 i 2012 sezon truskawkowy rozpoczął się o około 2 tygodni wcześniej w porównaniu do tegorocznego sezonu. W 2011 roku owoców było sporo – produkcja truskawek wyniosła 166,2 tys. ton. Rok 2012 przyniósł nieco mniejsze zbiory – na poziomie 150,2 tys. ton (dane wg. GUS).
Oba te sezony, mimo, że pod względem produkcyjnym różniły się między sobą, charakteryzowały się wysokim popytem na truskawki przemysłowe.

W 2011 roku na początku sezonu, ze względu na prognozy wysokich zbiorów, każdy spodziewał się, że ceny truskawek przemysłowych będą niskie. Wysoki popyt na nie szybko jednak zweryfikował prognozy plantatorów i okazało się, że ceny truskawek PW i odszypułkowanych osiągają w skupie bardzo wysokie ceny. Pod koniec sezonu 2011 ceny truskawek na pulpę osiągnęły pułap 3,70 zł/kg, natomiast truskawek na mrożenie aż 4,60 zł/kg (wykres 1).

W sezonie 2012 ceny truskawek ze względu na pogodę, a tym samym zróżnicowaną podaż, poddane były dużym wahaniom, jednak finalnie owoce te w najlepszym okresie (pierwsza dekada czerwca) można było sprzedać po 5,20 zł/kg w przypadku owoców odszypułkowanych na mrożenie i po 4,40 zł/kg w przypadku owoców PW na pulpę (wykres. 2).

Wykres. 1. Ceny truskawek przemysłowych (z szypułką i odszypułkowanych) w 2011 roku.

Wykres. 2. Ceny truskawek przemysłowych (z szypułką i odszypułkowanych) w 2012 roku.

Producenci truskawek liczą, że tegoroczny sezon przyniesie powtórkę z dwóch ostatnich lat i ceny skupu truskawek przemysłowych będą równie wysokie. Patrząc na coraz większy szum wokół owoców tego gatunku i wysoki popyt na truskawki w latach poprzednich jest szansa, że i w tym roku ceny truskawek przemysłowych będą na podobnym poziomie. Truskawki odszypułkowane mogą osiągnąć cenę 4,00 – 4,50 zł/kg, natomiast truskawki z szypułką około 3,00 zł za kilogram.

Kiedyś to były ceny…

By mieć pełen obraz wysokości cen owoców przemysłowych warto przypomnieć jak to wyglądało wcześniej. W latach 2009 – 2010 ceny truskawek były znacznie niższe. W 2010 roku odszypułkowane truskawki na mrożenie można było sprzedać co najwyżej po 2,20 – 2,30 zł/kg, natomiast truskawki na pulpę skupowano po 1,30 – 1,40 zł/kg. W 2009 ceny truskawek były jeszcze niższe – wręcz skandalicznie niskie. Za truskawki PW płacono 0,70 – 0,80 zł/kg, natomiast za truskawki odszypułkowane zaledwie 1,20 – 1,50 zł/kg.

Zobacz więcej: Truskawki