Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Sezonowa praca w Hiszpanii – instrukcje wyjazdowe

2007-05-31 00:00

Na południu Hiszpanii, w Andaluzji i Mursji sezon truskawkowy w pełni. Zbieranie owoców potrwa do początku lipca.

W okresie wakacyjnym, w niemal każdym zakątku tego kraju gromadzi się szparagi i pilnuje nawodnienia pól. Później, tj. w miesiącach wrzesień – listopad rozpoczyna się najpopularniejsze wśród cudzoziemców winobranie.

W tym samym czasie, w Andaluzji potrzebni są pracownicy sezonowi do zbioru oliwek.
Kiedy kończy się sezon na winogrona i oliwki, rozpoczyna się zbiór pomarańczy.

Ich największe uprawy zlokalizowane są w południowo-wschodniej części kraju - w Walencji i Alicante. Sezon pomarańczy trwa do lutego, a następnie przychodzi czas na truskawki.

  • KLIMAT

    Praca w hiszpańskim rolnictwie jest bardzo ciężka i wymaga żelaznego zdrowia.
    Wysoka temperatura już teraz daje się niektórym we znaki, ale prawdziwe piekło rozpocznie się dopiero czerwcu i potrwa do końca sierpnia.

    W okresie listopad-marzec występujące częściej deszcze uniemożliwiają pracę w polu.
    Wtedy się nie zarabia, ponieważ dniówka wypłacana jest wyłącznie za przepracowane godziny.

    Średnia stawka wynosi od 4 do 6 euro (15–23 zł), a przy bardzo trudnych warunkach pogodowych - do 8 euro (30 zł). Wszystko zależy od umów, podpisanych przez rolnicze związki zawodowe z władzami swoich regionów.

  • SZUKAĆ GDZIE SIĘ DA

    Polacy mogą pracować w Hiszpanii bez zezwoleń dopiero od maja 2007 r., dlatego nie funkcjonuje jeszcze sprawna struktura zatrudnienia.

    Do tej pory Zrzeszenie Rolników Hiszpańskich (z każdego regionu) zgłaszało do ministerstwa pracy zapotrzebowanie na pracowników sezonowych. Obecnie nie ma jeszcze utartej formy działania.

    Trzeba po prostu szukać zajęcia tak, jak to robią Hiszpanie i osoby z pozwoleniem na pracę.
    Można zgłosić się do któregoś z rolniczych zrzeszeń, odwiedzić urząd pracy, czytać ogłoszenia prasowe albo zaryzykować i udać się bezpośrednio do któregoś z dużych gospodarstw rolnych.

  • SEZON TURYSTYCZNY

    Największe szanse na znalezienie pracy sezonowej stwarza turystyka. Sezon taki trwa bardzo długo – od Świąt Wielkanocnych do ostatnich dni września.

    Trzeba tylko uważnie czytać ogłoszenia na drzwiach i wystawach. W sezonie nikt nie zaprząta sobie głowy komunikatami z biur zatrudnienia, czy gazet. W hotelach, restauracjach, dyskotekach na wybrzeżu hiszpańskim, Wyspach Kanaryjskich i Balearach praca jest zawsze.

    Brakuje kelnerów, barmanów, pokojówek, sprzątaczy i ochroniarzy.
    Podstawowym i niemal jedynym wymogiem jest minimalna znajomość języka hiszpańskiego.
    Mile widziane są także języki: angielski, francuski, niemiecki czy rosyjski.

    Pracując dorywczo, np. w weekendy, można zarobić do 60 euro (230 zł) dziennie. Przeciętna pensja, wypłacana raz miesiącu, wynosi wówczas ok. 600-1000 euro (2,3–3,8 tys. zł).

  • A MOŻE OPIEKA?

    W czerwcu i w lipcu rodzice zazwyczaj mają problem co zrobić ze swoimi pociechami.
    Kolonie trwają zazwyczaj ok. dwóch tygodni, a przedszkola nie dyżurują podczas wakacji.

    Wtedy do akcji wkraczają opiekunki. Pracę w tym charakterze najszybciej można znaleźć czytając osiedlowe bezpłatne gazetki, dostępne w każdym sklepie, u fryzjera czy w kawiarni.

    Potrzebne są również opiekunki do osób starszych, których rodziny wybierają się na wakacje nawet na cały sierpień.

  • POZNAJ SWOJE PRAWA

    Pracownikom sezonowym przysługują takie same świadczenia jak ubezpieczonym Hiszpanom. Ubezpieczenie zapewnia zasiłek chorobowy opiekę medyczną, wszystkie potrzebne świadczenia oraz rehabilitację w razie wypadku.

    Wyjeżdżając do pracy sezonowej w Hiszpanii, pamiętaj o tym, że temperatura przekracza tam 30° C, a użycie kremu z filtrem i nakrycie głowy to podstawa. Warto również wyrobić sobie hiszpański odpowiednik dowodu osobistego.

    W tym celu należy zgłosić się do Policia Nacional, wypełnić wniosek, złożyć dwa zdjęcia i po ok. trzech tygodniach odebrać dokument. Znajduje się na nim numer indentyfikacyjny cudzoziemca (NIE – numero de identificacion extranjero), niezbędny np. do założenia konta w banku.

    Teoretycznie wszystkie inne sprawy można załatwiać, legitymując się polskim paszportem, ale hiszpański dowód osobisty budzi większe zaufanie.



    Źródło: fresh-market.pl, za http://praca.wp.pl/kat dzięki uprzejmości Beaty Kopyt

Zobacz więcej: Truskawki

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem