Truskawka importowana. „Cena była nam obiecana”

„Sprzedajemy w ilościach hurtowych truskawki deserowe, sprowadzane z Niemiec. W tym roku cena za kilogram, podobnie zresztą, jak przed rokiem, wynosi 11 złotych. Naszymi odbiorcami są sklepy, głównie markety” - mówi przedstawicielka firmy dystrybucyjnej w powiecie łaskim w województwie łódzkim.

Dystrybutorzy oferują truskawki nawet taniej, bo za 8 zł/kg. To akurat truskawki pochodzące z Hiszpanii. Ich polski dystrybutor z Małopolski opowiada „W połowie czerwca mieliśmy istny wysyp polskich truskawek. Najniższe stawki, oferowane przez polskich plantatorów, wynosiły wtedy 3,50 zł za kilo, więc chętnych na nie było mnóstwo. Nie opłacało się nam więc fatygować i ściągać tego samego towaru z zagranicy. To tym bardziej, że niektóre obostrzenia, dotyczące realizacji dostaw, nadal obowiązywały w związku z szalejącą pandemią. Ten przestój na truskawki importowane trwał nie tylko do końca polskiego sezonu na truskawki, lecz praktycznie do końca sierpnia. Teraz sytuacja powoli się normuje i znowu importujemy truskawkę”.

Kontynuuje „Hiszpańskie Stowarzyszenie Producentów i Eksporterów Truskawki podkreślało jeszcze wiosną, że mimo rekordowych strat w tym roku, spowodowanych koronawirusem, producenci tego owocu nie podniosą jego cen dla zagranicznych odbiorców. U nich lokalna sprzedaż truskawek leciała na łeb, na szyję, więc nie chcieli dodatkowo stracić klientów z innych krajów. Zagraniczni producenci słowa dotrzymali. Tak więc i w tym roku i rok temu o tej porze truskawki hiszpańskie w ilościach hurtowych oferujemy po 8 złotych za kilogram”.

Zobacz więcej: Truskawki