Truskawki znów droższe

2019-04-24 16:21

Tuż przed Świętami, w Wielką Sobotę, ceny truskawek mocno dołowały. Nie był to jednak wynik jakiegoś nadzwyczajnego wzrostu podaży. Trwała tylko wyprzedaż towaru, świeżość jest bardzo ulotna. Ceny, i to nie tylko w hurcie, zeszły do poziomu 6,00 – 7,00 zł/kg.

Co ciekawe, za tyle sprzedawano nie tylko truskawki importowane z Hiszpanii, ale również te, oferowane jako polskie truskawki szklarniowe. Truskawki, których „oficjalne” ceny wywoławcze, na przykład na podwarszawskiej giełdzie Bronisze, były na poziomie 20,00 zł/kg. Inna sprawa, że często jakość oferowanej w sobotę truskawki była mocno wątpliwa.

A dziś jak wygląda sytuacja cenowa? Ceny truskawek sprowadzanych z Hiszpanii są w hurcie wyższe od przedświątecznych o około 14 procent (7,00 – 9,00 zł/kg). W małym hurcie nawet do 25 procent wyższe. Ale to sytuacja przejściowa, zwłaszcza jeśli poprawi się pogoda i zacznie rosnąc podaż oferty lokalnej.

Na razie ceny truskawek krajowych, ze szklarni są na poziomie 18,00 – 22,00 zł/kg wywoławczo. Powoli spadają, ale ich podaż jest wciąż niewielka. Wyraźniejszej przeceny możemy oczekiwać dopiero w okolicach połowy maja, chociaż oczywiście bardzo wiele zależy od pogody. Warto także pamiętać, iż w początkowym okresie można się spodziewać, że popyt będzie rósł szybciej niż podaż krajowych truskawek. Zwłaszcza jeśli będzie ciepło, ale sucho. Wtedy ten popyt wpłynie hamująco na trend spadkowy cen tych owoców.