Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

Ukraina – słaby sezon w eksporcie mrożonych owoców

Wielkość eksportu ukraińskich mrożonych owoców i owoców jagodowych od czerwca do września tego roku spadła o 14,2 procent. Jaka jest obecna sytuacja na tym rynku i jakim negatywnym czynnikom trzeba było stawić czoła w tym sezonie?

Dziennikarzom EastFruit opowiedziała o tym Natalia Marczenko, kierownik firmy Fuji Farm z Chersonia, która produkuje świeże i mrożone truskawki dla ТМ «Степка».

- Jak wyjaśnisz przyczyny spadku eksportu ukraińskich mrożonych owoców jagodowych do Europy?

- W tym roku było wiele tanich owoców jagodowych z Egiptu, które zostały zamrożone w Europie. Z tego powodu nasz eksport spadł. Nawet Polska, niekwestionowany lider w tej dziedzinie, ma problemy. Nie oznacza to, że w ogóle nie ma sprzedaży, tylko cena jest nie do przyjęcia - bardzo niska w porównaniu do ubiegłego roku.

- Okazuje się, że Egipt stał się teraz naszym głównym konkurentem na europejskim rynku mrożonych jagodowych?

- Tak, Egipt pewnie wszedł na rynek europejski i obniżył cenę: egipskie mrożone owoce kosztują o 40 procent mniej niż ukraińskie. Z grubsza mówiąc, 0,96 euro wobec 1,5 euro. Niedawna deprecjacja euro wpłynęła również na nasze wyniki.

- Czy sprzedajesz swoje mrożone owoce wyłącznie w Europie?

- Jesteśmy producentami truskawek. Sprzedajemy część owoców na świeżym rynku, a część - w postaci mrożonej. Świeże trafiają głównie na rynek krajowy, a mrożone trafiają na rynek zewnętrzny. W końcu nasz krajowy rynek mrożonych owoców jagodowych jest bardzo mały, więc nawet jeśli owoce te zostały zakupione od nas na Ukrainie, najczęściej są odsprzedawane dalej do Europy. Dlatego nasze mrożone truskawki sprzedajemy głównie bezpośrednio do Polski, Niemiec, ale nie tylko.

- Jaki był ten sezon dla was jako dla producentów truskawek?

- Sezon nie spełnił oczekiwań. Na naszym południu Ukrainy niestety miały miejsce gradobicia, chociaż wcześniej zbiory były bardzo dobre, a początek zbiorów był doskonały. Wpłynęło to na całą naszą uprawę i oznaczało mniejsze ilości mrożonych owoców. Oczywiste jest, że są złe pory roku. Jednak w tym roku liczyliśmy na więcej i wszystko zaczęło się dobrze, a potem grad, rywalizacja z Egiptem - i nie do końca oczekiwany wynik. Dlatego nie trzeba robić wielkich planów na następny rok.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE