Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Polscy urzędnicy winni utrzymania embarga Rosji?

2011-07-06 00:00

To błędy polskich urzędników spowodowały utrzymywanie przez Rosję embarga na eksport warzyw z Polski - informuje dziennik.pl. Tymczasem PAP podaje, że w czwartek do Moskwy uda się podsekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa Jarosław Wojtowicz, gdzie w imieniu polskiej prezydencji będzie rozmawiać w sprawie nałożonego przez Rosję embarga na import warzyw. - podaje portalspozywczy.pl  
Jak podaje dziennik.pl, rzecznik Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa Adam Zych tłumaczył w RMF FM, że Inspekcja przesłała Rosjanom listę laboratoriów, które będą badać warzywa, czy nie przenoszą śmiercionośnej bakterii. Tyle, że na 17 placówek aż 16 nie ma uprawnień do takich badań. Moskwa uznała to za dowód "nierzetelności" i stąd uparte utrzymywanie embarga.

Jak mówi Adam Zych, Polska przekazała już nową, poprawioną listę laboratoriów, na którą wpisano jedną instytucję. Do tego do Moskwy wybiera się Tadeusz Kłos, Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Ma spotkać się z władzami inspekcji sanitarnej i przekonać je, by polskie warzywa wreszcie mogły przekroczyć granicę - podaje dziennik.pl.

Przypomnijmy, że we wtorek Federalna Służba ds. nadzoru w sferze praw konsumentów (Rospotriebnadzor), odpowiednik służb sanitarno-epidemiologicznych w państwach Unii Europejskiej, utrzymała zakaz importu świeżych warzyw z Polski.

Szef Rospotriebnadzoru Giennadij Oniszczenko poinformował agencję Interfax, że spośród krajów Unii Europejskiej, które chcą dostarczać produkcję na rynek rosyjski, Polska wywołuje najwięcej wątpliwości.

Jak mówił, Polska przedstawiła Rosji nieprawidłowe dane, co do których nasunęło się bardzo wiele pytań. Oniszczenko poinformował, że do czasu pełnego wyjaśnienia sytuacji, Rospotriebnadzor nie zajmie się problemem powrotu polskich warzyw na rosyjski rynek.

Oniszczenko mówił też wcześniej, że Rosja nie darzy Polski zaufaniem, gdyż ma ona "złą historię kredytową", bo w przeszłości trudniła się reeksportem produktów.

Moskwa wprowadziła embargo na import warzyw 2 czerwca w związku z falą zakażeń pałeczką okrężnicy EHEC w Europie. Następnie Kreml zgodził się podczas szczytu UE-Rosja w Niżnym Nowogrodzie na odblokowanie importu warzyw z UE w zamian za unijne gwarancje bezpieczeństwa tych produktów. Strona rosyjska zezwoliła na wznowienie importu warzyw z Holandii, Belgii, Danii i Hiszpanii.

Źródło: portalspozywczy.pl

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem