Kontaktujemy się w sprawie cen z kilkuset skupami w całej Polsce. Korzystaj z naszych informacji.

Kup teraz abonament!

Posłowie nie chcą GMO

2010-07-14 00:00

Nawet 12 lat pozbawienia wolności i 250 tys. zł grzywny będzie groziło osobie, która złamie zakaz wysiewania lub obrotu nasionami roślin modyfikowanych genetycznie. To działanie wbrew założeniom projektu ustawy o GMO, który jest procedowany w Sejmie. - informuje Nasz Dziennik

Platforma Obywatelska przegrała głosowanie w sejmowej podkomisji zajmującej się ustawą Prawo o organizmach genetycznie zmodyfikowanych. Opozycja wraz z Polskim Stronnictwem Ludowym dokonała kilku istotnych zmian w projekcie przedstawionym przez rząd. Wśród posłów przeważał pogląd, że dokument który firmował gabinet Donalda Tuska, jest zbyt łagodny i niezgodny z interesami naszego rolnictwa i gospodarki. Jak wyjaśnia prof. Jan Szyszko, minister środowiska w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, poseł PiS, projekt ustawy był „bardzo niechlujnie przygotowany" i umożliwiał wprowadzanie do obrotu organizmów genetycznie modyfikowanych, a ponadto „zezwalał na uprawę roślin genetycznie zmodyfikowanych oraz dopuszczał bezkarne uwalnianie genetycznie modyfikowanych organizmów w celach doświadczalnych".

Posłowie PiS zaproponowali więc kilka istotnych zmian do projektu, które zyskały poparcie nie tylko posłów z lewicowej opozycji, ale także z koalicyjnego PSL. W jakim kierunku poszły poprawki PiS? Przede wszystkim wpisano do ustawy zakaz obrotu organizmami zmodyfikowanymi genetycznie i zakaz uprawy na terenie Polski roślin genetycznie zmodyfikowanych. Poprawki przewidują ponadto, że GMO będzie można wysiewać w celach doświadczalnych, ale będzie się to odbywało pod ścisłym nadzorem, tak aby nie doszło do uwolnienia GMO do środowiska. Posłowie zaostrzyli natomiast, i to znacznie, kary za złamanie przepisów zapisanych w ustawie. Mają one być porównywalne, jak podkreśla prof. Szyszko, z tymi, jakie są stosowane w krajach starej Piętnastki, czyli za łamanie prawa będzie można otrzymać karę grzywny, a nawet więzienia. Maksymalnie kara może wynieść 12 lat pozbawienia wolności i 250 tys. zł grzywny.

Jeśli te przepisy zostaną przegłosowane, wówczas rzeczywiście takie kary byłyby bardzo dotkliwe np. dla rolników, którzy wysiewaliby na swoich polach GMO. Projekt zaostrzony przez postów już spotkał się z krytyką tych firm i organizacji rolniczych, które bronią prawa do niczym nieobwarowanego stosowania organizmów zmodyfikowanych w rolnictwie. I trudno się temu dziwić, ponieważ intencją posłów było akurat to, aby Polska była krajem całkowicie wolnym od GMO.

Oczywiście przegłosowanie poprawek przez podkomisję to dopiero pierwszy etap prac legislacyjnych. Projekt będzie jeszcze omawiany przez komisje sejmowe, m.in. rolnictwa i ochrony środowiska, a potem trafi pod obrady plenarne izby. Swoje zdanie będzie miał także Senat. Jednak zwolennicy zaostrzenia przepisów przeciwko GMO mają nadzieję, że parlamentarzyści choćby w trosce o głosy wyborców także zagłosują za poprawkami, gdyż zdecydowana większość Polaków jest przeciwna uprawom GMO. Proponowane przez podkomisję regulacje nie powinny kolidować z prawem unijnym, zwłaszcza, że Komisja Europejska chciałaby przekazać krajom członkowskim prawo do podejmowania decyzji w sprawie obrotu nasionami i uprawy roślin genetycznie zmodyfikowanych.

Źródło: za Nasz Dziennik

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem