Promyk słońca dla Giełdy Rolnej Ekorol
- Wierzę, że to będzie przełom dla naszej firmy - powiedział prezes proszowickiej Giełdy Rolnej Ekorol Edward Fryt po wczorajszym spotkaniu Rady Nadzorczej spółki. Uzgodnienia, które wczoraj zapadły, mają wyprowadzić firmę z trwającego od wielu miesięcy impasu - dziennikpolski24.pl.
Przedstawiciele dotychczasowego największego udziałowca, czyli gminy Proszowice, oficjalnie potwierdzili, że zamierzają wystawić na sprzedaż ponad 9 tysięcy swoich udziałów w spółce. Gmina w danej chwili ma ponad 60 proc. udziałów, po tej transakcji pozostanie właścicielem 24,5 proc. Taka ilość pozwoli na ubieganie się o unijne dotacje na rozwój firmy.
Przez spory udział gminy w spółce nie było możliwe ubieganie się o dotację. Przepisy stanowią, że maksymalny limit udziału samorządu nie może być większy niż 25 proc.
- Straciliśmy przez to mnóstwo czasu i pieniędzy. Żałuję, że nie jesteśmy w tej chwili w roku 2005, ale cieszę, że wreszcie doszło do zbliżenia stanowisk - mówi Józef Sztorc, przedstawiciel drugiego z dużych udziałowców spółki, Tarnowskich Zakładów Osprzętu Elektrycznego Tarel.
Józef Sztorc, który jest także byłym senatorem potwierdza, że jest zainteresowany nabyciem pakietu gminnych udziałów. Gdyby tak się stało, to Tarel stałby się udziałowcem większościowym w spółce.
Wiosna na rynku hurtowym
Wzrost cen lilii na rynkach hurtowych
