Kontaktujemy się w sprawie cen z kilkuset skupami w całej Polsce. Korzystaj z naszych informacji.

Kup teraz abonament!

Skąd te ceny?

2010-07-27 00:00

Na rynku warzyw i owoców istne szaleństwo. Ceny zmieniają się jak w kalejdoskopie, ale są zdecydowanie wyższe niż rok temu. To zła wiadomość dla konsumentów. Są niezadowoleni, bo za warzywa i owoce w tym roku muszą płacić więcej niż rok temu. To oczywiście przez tegoroczne powodzie, które spustoszyły sady i plantacje owoców i warzyw. - informuje Echo Dnia: Tarnobrzeg

Robiąc zakupy w warzywniaku czy na targowisku, łapiemy się za głowę. Dlaczego? Ceny poszybowały do góry, a powódź, która nawiedziła nasz region, może jeszcze bardziej spotęgować wzrost cen warzyw oraz owoców. Według Podkarpackiej Izby Rolniczej, woda wdarła się w naszym województwie na około 6 tysięcy hektarów terenów uprawnych. Żywioł zniszczył łąki, pastwiska, sady, uprawy zbóż oraz warzyw. - Najgorzej sytuacja wygląda w powiecie tarnobrzeskim, gdzie praktycznie cały obszar gminy Gorzyce znalazł się pod wodą - mówi Wiesław Lada z Podkarpackiej Izby Rolniczej. - Plony na pewno będą mniejsze, a to przełoży się na wzrost cen. Ogromne szkody wyrządziły także długotrwałe i ulewne deszcze, które sprawiły, że na drzewach zawiązało się o połowę mniej owoców niż roku temu. 

Prognozy ekonomistów, przedsiębiorców oraz handlarzy są rozbieżne. Ekonomiści uważają, że nie ma co liczyć na spadek cen. - Plony będą niższe, więc pewien wzrost cen jest uzasadniony. Obawiam się jednak, że sytuacja kryzysowa sprawi, że podwyżki będą wyższe niż można się tego spodziewać - wyjaśnia dr Krzysztof Kaszuba, ekonomista z Rzeszowa. Przedsiębiorcy uważają, że ceny się uśrednią, bo zbyt wysokie podwyżki mogą w końcu uderzyć w samych handlujących. Niektórzy sądzą, że wielka woda, która zalała nasze pola, „odbije się cenową czkawką", ale w krajach, gdzie trafia polska żywność. - Nie obawiałbym się zbyt dużej podwyżki cen warzyw i owoców w Polsce. Myślę, że bardziej odczują w portfelach powódź w naszym regionie mieszkańcy krajów Unii Europejskiej, gdzie trafia nasza żywność - ocenia Dariusz Kołek, przedsiębiorca z Tarnobrzega.

Najbardziej spokojni o ceny są drobni handlarze, którzy sprzedają warzywa i owoce na placach targowych oraz ulicach. Wszystko wskazuje zatem na to, że musimy cierpliwie poczekać, aż woda opadnie, a rolnicy oszacują straty i wtedy poznamy odpowiedź, o ile jeszcze potop zmieni ceny warzyw oraz owoców. 

Obserwując ceny warzyw i owoców w Podkarpackim Centrum Hurtowym Agrohurt, można zauważyć, że w porównaniu z ubiegłym tygodniem odnotowano spadek cen buraczków czerwonych z 1,3 zł/kg na 1 zł/kg, pietruszki z 10 zł do 7 zł/kg. Kolejne obniżki dotyczą rzodkiewki, która kosztuje o 0,2 zł/kg mniej niż tydzień temu. Aż o 2 zł staniał kilogram selera, a o 1 zł mniej płacimy za kilogram pomidorów szklarniowych (3 zł/kg w porównaniu z 4 zł/kg tydzień temu).  Niestety, oprócz obniżek odnotowano także podwyżki w cenach warzyw i owoców. Za cebulę czerwoną nie zapłacimy już 3 zł/kg, ale aż 5 zł/kg. Droższa jest też kapusta włoska, która kosztuje już 3,5 zł/kg. Powódź i ogromne straty przez nią spowodowane odbijają się mocno na cenach ogórków, moreli, a także czereśni.

Źródło: za Echo Dnia: Tarnobrzeg

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem