Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Spadają ceny rzepaku

2009-04-24 00:00

Drugi tydzień kwietnia przyniósł spadek cen nasion rzepaku i produktów jego przetwórstwa. Cena oleju rzepakowego jest o 11,1 proc niższa niż rok temu, a nasion i śruty o ponad 9 proc. Spadkom cen w kraju, wbrew trendom na giełdzie Matif w Paryżu, sprzyjało odnotowane w kilku ostatnich tygodniach umocnienie złotego.
 
Dobre warunki pogodowe, suchy i ciepły kwiecień po nadzwyczaj mokrym marcu, sprzyjają wegetacji rzepaku ozimego, wykonywaniu wszelkich prac uprawowych związanych z siewem rzepaku odmian jarych i spełnieniu prognoz wysokich zbiorów w przedziale 2,13-2,34 mln ton. Obecnie, tak jak co roku, zbiorom najbardziej zagraża wysyp szkodników, szczególnie na plantacjach rzepaku ozimego położonych na zachodzie i północy kraju.

Ze światowych rynków oleistych docierają informacje wskazujące na perspektywę trwałej poprawy notowań w kończącym się sezonie 2008/09. Na najważniejszej giełdzie CBOT w Chicago nastąpił wzrost zajętych pozycji długich na soję. Za wzmożonymi zakupami kontraktów futures i opcji stały fundusze inwestycyjne. Głównym powodem trwającego od kilku tygodni silnego popytu są doniesienia o spodziewanym ograniczeniu podaży w Ameryce Południowej z powodu przedłużającej się suszy w Argentynie, aż o 10 proc. w porównaniu z sezonem 2007/08, tj. do 104,4 mln ton.

Jedynie w ostatnim tygodniu przed zamknięciem 7 kwietnia br. najbliższego kontraktu terminowego liczba kontraktów zarządzanych przez fundusze nie zainteresowane fizyczną realizacją dostaw wzrosła o 25 639 do 47 776, przekraczając wolumen 800 tys. ton. Wzrostom cen soi do najwyższego od 6 tygodni poziomu sprzyjały również dane o najniższych od 5 lat zapasach w USA, duży import do Chin (rekordowe od października 2008r. 4 mln ton w ostatnim miesiącu).
Wzrostów nie powstrzymało zniesienie od 6 kwietnia ceł eksportowych na soję w Argentynie, które jak się ocenia pozwoli argentyńskim plantatorom jeszcze w tym sezonie sprzedać nadmierne zapasy. Z kolei rosnący eksport, malejące zapasy producentów i wzrost cen ropy naftowej spowodował gwałtowne wzrosty cen oleju palmowego - najbardziej konkurencyjnego oleju roślinnego w stosunku do oleju rzepakowego.

Ceny rzepaku podążały za wzrostami cen soi i oleju palmowego oraz zwiększoną sprzedażą kanadyjskiej Canoli do Chin. Silniejszy bodziec dla poprawy notowań rzepaku poza wzrostami na rynku oleistych stanowić będzie przezwyciężenie problemów na rynku biodiesla w Europie.

Źródło: www.portalspozywczy.pl / Bank BGŻ 

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem