Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Straż miejska chce rekwirować owoce i warzywa

Strażnicy zajmują tylko taki towar jak ubrania czy obuwie. Z jedzeniem jest problem, bo to produkty szybko psujące się. Strażnicy nie mieli co z nimi zrobić, bo zabrany towar musi czekać w nienaruszonym stanie aż do orzeczenia sądu. Trwa to ok. miesiąca. Jeśli sąd przyzna rację handlarzowi – towar musi do niego wrócić. W przypadku jedzenia byłoby to niewykonalne. Wtedy właściciel towaru mógłby np. pozwać strażników o zwrot pieniędzy za straty, które poniósł.

Wrocławscy strażnicy planują zajmować sprzedawany na ulicy towar, a następnie od razu sprzedawać go legalnym handlarzom po cenach hurtowych. Pieniądze ze sprzedaży mają trafiać do sądowego depozytu. Gdyby kupiec, któremu zarekwirowano towar, wygrał sprawę, dostałby pieniądze czekające w depozycie. Podobne rozwiązanie wprowadzono już rok temu w Łodzi.

Strażnicy podkreślają, że nie chodzi im o gnębienie przysłowiowych „babć z pietruszką”, tylko osób prowadzących na chodnikach prawie hurtowy handel, którzy z ulicznej sprzedaży uczynili biznes życia.

Słowa kluczowe: owoce, warzywa, straż miejska, prawo
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE