Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

A ceny borówek?

2022-05-06 08:00

Kampania zbiorów borówki wysokiej w Hiszpanii przekroczyła w końcówce kwietnia półmetek i teraz jest w swojej szczytowej fazie pod względem bieżącej podaży. Faza ta potrwa do około 25 czerwca. Podaż borówki w Hiszpanii rośnie więc i to dynamicznie, a ten fakt przekłada się na spadek cen.

Już w szesnastym tygodniu roku średnia cena dla hiszpańskiego producenta spadła aż o 28 procent w relacji tydzień do tygodnia i znalazła się na poziomie 2,84 euro/kg. W relacji rok do roku spadek wyniósł aż 40 procent i wspomniany poziom 2,84 euro jest już niższy niż najniższy pułap tej ceny w całej zeszłorocznej kampanii!

Skutki tak znaczącej przeceny na rynku hiszpańskim właśnie zaczynają być widoczne również w naszym krajowym hurcie. Wcześniej ceny pozostawały relatywnie wysokie i choć spadały od marca, to dynamika tego trendu nie była zbyt duża. Ostatnia zmiana jednak ma charakter skokowy – borówki importowane z Hiszpanii potaniały aż o 36,8 procent i z poziomu 28,00-46,00 zł/kg ceny w handlu hurtowym na większą skalę zjechały do pułapu 20,00-28,00 zł/kg.

To mniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. I to mimo, że w bieżącym sezonie bardzo wzrosły koszty transportu. Wtedy ceny w hurcie sięgały 60,00 zł/kg, choć w handlu na większą skalę było to do 35,00 zł/kg.

Jeśli ten trend utrzyma się w kolejnych tygodniach, to nie będzie to dobra informacja dla polskich producentów borówek. Do krajowego sezonu zostało jeszcze trochę czasu, zwłaszcza, ze start może być opóźniony przez pogodę, ale jeśli import będzie tani, to ceny krajowej borówki będą spadały szybciej. Niestety nie wiadomo jaki areał zajmuje borówka w Polsce w 2022, bo dane rejestru upraw ARiMR są niekompletne.

Wiemy, że między rokiem 2020 i 2021 wzrósł on z 8809 ha do 10993 ha, czyli o około 25 procent i ta dynamika najpewniej została utrzymana. To oznacza wysokie prawdopodobieństwo równie dynamicznego wzrostu plonów (o ile pogoda nie spłata figla), a więc wzrost presji podaży przy pogorszeniu się perspektyw w eksporcie (embargo białoruskie, wojna na Ukrainie, wzrost kosztów transportu). To może być zatem bardzo trudny sezon dla producentów borówki wysokiej w Polsce.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE